Kochasz polską motoryzację? Nowa marka wchodzi na giełdę!

Triggo S.A. - polska spółka w której powstał innowacyjny pojazd o zmiennym rozstawie osi - ogłosiła właśnie swój giełdowy debiut. Od dziś, aż do 5 maja, można zapisywać się na akcje firmy. Spółka planuje pozyskać w ten sposób blisko 6 mln zł.

Przypomnijmy - Triggo jest polskim, innowacyjnym i w pełni elektrycznym pojazdem, który dzięki swojej unikatowej konstrukcji łączy zalety wysokiej mobilności i łatwości parkowania jednośladów z bezpieczeństwem i komfortem samochodów miejskich. Dzięki opatentowanej konstrukcji przedniego zawieszenia o zmiennej geometrii, Triggo może złożyć przednie koła redukując tym samym szerokość pojazdu z 148 cm do 86 cm. Pozwala to przejechać przez napotkany korek i zaparkować na niewielkiej przestrzeni. Zmiana trybu jazdy odbywa się za pośrednictwem przycisku i z punktu widzenia kierowcy jest procesem nieodczuwalnym.

Reklama

Przedmiotem Oferty Publicznej jest nie mniej niż 1 i nie więcej niż 45 500 akcji zwykłych, na okaziciela, serii C7 o wartości nominalnej 0,10 zł każda. Koordynatorem oferty jest Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska. Emitowane akcje serii C7 mają być wprowadzone do obrotu na rynku NewConnect.

Środki pozyskane od akcjonariuszy pomóc mają w realizacji trzech celów. Pierwszy - opiewający na kwotę do 3,4 mln zł - dotyczy nakładów na produkcję pilotażową. Pojazdy Triggo zostaną poddane testom na drogach publicznych. Egzemplarze serii pilotażowej zostaną udostępnione do testowania partnerom pilotażu ulokowanym w Singapurze, w Wielkiej Brytanii, oraz w Europie. Produkcja pilotażowa odbędzie się w zakładach AMZ Kutno.

Drugim z celów jest zakończenie prac (rozpoczętych z końcem 2020 roku) w zakresie uzyskania homologacji europejskiej L7e-CP oraz opracowania wersji homologacyjnej L5. Zakładane wydatki kształtują się na poziomie do 1,5 mln zł. Opracowanie wersji L5 poza rynkami europejskimi pozwoli także na użytkowanie Triggo w takich lokalizacjach jak Singapur, bądź większość Stanów w USA.

Trzecim celem emisyjnym - w wysokości do 1 mln zł - jest przygotowanie wdrożenia produkcyjnego. Planowane jest ono w Polsce w oparciu o istniejące zasoby produkcyjne i wyspecjalizowanych podwykonawców, lub przy użyciu zbudowanej od podstaw infrastruktury spółki.

Według założeń głównymi odbiorcami Triggo mają być operatorzy platform usług automatycznego wynajmu środków transportu w ramach szeroko pojętego rynku Mobility-as-a-Service (MaaS). Firma planuje też stworzenie własnych platform tego typu i świadczenie usług MaaS w najatrakcyjniejszych komercyjnie metropoliach. Nie wyklucza też sprzedaży licencji na sprzedaż swoich produktów - szczególnie "na odległych i trudnych do bezpośredniego zaadresowania rynkach".

***

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy