Kierowcę uratowali przechodnie. W ostatniej chwili

Dwadzieścia jeden osób zostało rannych, w tym sześć ciężko, wskutek wypadku, do którego doszło we wtorek po południu na przejeździe kolejowym w pobliżu Bad Lausick w Saksonii w Niemczech.

Według policji regionalny pociąg relacji Chemnitz - Lipsk uderzył jadąc z prędkością blisko 100 km na godzinę w stojący na przejeździe kolejowym samochód. Pierwszy z czterech wagonów pociągu wypadł z szyn i przewrócił się na bok. Kolejne dwa wagony również się wykoleiły, ale nie przewróciły.

W samochodzie nikogo nie było w chwili zderzenia z pociągiem. 64-letni kierowca zdołał się uratować w ostatniej chwili przy pomocy przechodniów.

Pojazd zatrzymał się wprawdzie przed zaporą na przejeździe kolejowym, ale został zepchnięty na tory przez samochód, który nadjechał z tyłu. Gdyby kierowca pozostał w samochodzie, z pewnością by zginął. W pociągu jechało w chwili wypadku około 80 pasażerów.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy