Kierowca Ubera pobity przez pasażera

Do nietypowego zdarzenia doszło 30 października na ulicach Newport Beach w Kalifornii. Pracujący jako kierowca w firmie Uber Edward Caban został pobity przez swojego pasażera. Pokrzywdzonemu mężczyźnie udało się zarejestrować całą sytuację dzięki znajdującej się w pojeździe kamerze.

Tuż po godzinie 20 do prowadzonej przez Cabana taksówki wsiadł niejaki Benjamin Golden, 32-letni menadżer Taco Bell. Mężczyzna, jak można zauważyć na nagraniu, był mocno pijany. Kierowca widząc, iż pasażer nie tylko nie jest w stanie podać informacji na temat celu podróży, ale również z trudem panuje nad swoim ciałem, postanowił się zatrzymać i wyprosić go z pojazdu.


Polecenie to mocno rozwścieczyło Goldena, który wysiadając zaczął bić Cabana. Ten w rewanżu spryskał go gazem pieprzowym. Po całym zajściu mężczyzna został zatrzymany przez policję i oskarżony o pobicie.

Reklama

Gdy nagranie trafiło do sieci, Taco Bell postanowiło zwolnić Goldena stwierdzając, iż dla takich osób nie ma miejsca w ich firmie. Przeciwko nerwowemu pasażerowi Ubera wystąpił także sam Caban, który pozwał go do sądu, domagając się 25 tysięcy dolarów odszkodowania za wyrządzoną krzywdę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: uber
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy