Hak holowniczy - czy warto go mieć w swoim aucie?

Jeżeli pojemność bagażnika nie jest wystarczająca zmiana samochodu to ostateczność. Aby poprawić możliwości transportowe samochodu wystarczy zamontować hak holowniczy, który przyda się przy przewozie z wykorzystaniem przyczepki. Poza tym to niezbędny element do podłączenia przyczepy kempingowej. Od czego zatem musimy zacząć, aby taki hak w swoim pojeździe zamontować?

Najważniejsza jest jakość

Jeszcze przed wyborem haka należy wybrać dystrybutora, który zajmuje się sprzedażą takich produktów. Obecnie rynek jest pełny producentów, ale zaznaczymy, że nie każde przedsiębiorstwo jest sobie równe. Dlatego powinniśmy stawiać przede wszystkim na zagraniczne korporacje, które w swojej branży na rynku utrzymują się od kilkudziesięciu lat, a tym samym w kwestii produkcji haków i innych urządzeń holowniczych doszły do perfekcji. Przechodząc do konkretów, na pewno dobrym przykładem takiej firmy będzie szwedzka marka Thule. Mająca swoją siedzibę w Malmö firma powstała jeszcze w czasie II wojny światowej. Dziś szacuje się, że ma ponad 50 zakładów produkcyjnych i zatrudnia grubo ponad 3000 pracowników. Możemy być pewni, że autoryzowany dystrybutor haków Thule w Polsce zapewni nam oryginalne haki holownicze, posiadające certyfikat PIMOT-u (Przemysłowego Instytutu Motoryzacji).

Reklama

Wybór haka

Po wyborze firmy możemy przejść do konkretów, a więc wyboru haka odpowiedniego do naszego auta. Warto w tym miejscu zaznaczyć, że nie istnieje coś takiego jak hak uniwersalny. Każdy pojazd, a właściwie niemal każdy, bo są też modele, które nie mają takiej możliwości, ma hak pasujący tylko i wyłącznie do określonej wersji auta. Dlatego przy wyborze niezbędne będzie podanie nie tylko marki i modelu pojazdu, ale także typu podwozia, a nawet rocznika.

Obrotowe, automatyczne lub odkręcane

Po podaniu wyżej wymienionych parametrów i wstępnej selekcji zostaje nam jeszcze jeden wybór. Tym razem skupimy się na samej konstrukcji haka. Zanim do tego przejedziemy podkreślimy, że poruszenie się po drogach Unii Europejskiej z na stałe zamontowanym hakiem jest niezgodne z przepisami. W praktyce oznacza to ni mniej, ni więcej, że w momencie nieużywania haka powinien on być zdjęty lub, co oferują niektóre modele schowany pod zderzakiem. W innym wypadku mandaty z tego tytułu nie powinny nas dziwić.

Kierując się wygodą najlepiej jest sięgać po haki z funkcją obrotową, które nie wymagają od nas każdorazowego montażu. W momencie niekorzystania haka możemy go schować pod zderzak, gdzie jest niewidoczny. W ten sposób nie łamiemy więc unijnych dyrektyw. Na minus przy hakach obrotowych należy zapisać cenę. Te należą bowiem do najdroższych rozwiązań.

Zdecydowanie tańszym, a także wygodnym rozwiązaniem są haki z automatycznie zdejmowaną kulą. Przy ich montażu wszelkie klucze są zbędne, a wszystko odbywa się przy udziale automatyki. Jedyne czego w tym wypadku potrzebujemy to umiejętności manualne. Cena takich haków kształtuje się na średnim poziomie. Dla zobrazowania dodajmy, że cena automatycznego haka Thule do Audi A4 to wydatek w granicach 1000 złotych.

 Najwięcej problemów powodują natomiast haki odkręcane. Jak sama nazwa wskazuje tego typu produkty montuje się przy użyciu odpowiednich kluczy i trzeba sobie szczerze powiedzieć, że zajmuje to dłuższą chwilę. Niemniej jednak w przypadku kierowców, którzy z haka holowniczego korzystają rzadko jest to najbardziej intratna opcja, bo są one zdecydowanie najtańsze.

Profesjonalny montaż

Montaż haków holowniczych powinien odbywać się w specjalnie do tego przystosowanych serwisach. Tym bardziej, że niekiedy zabieg ten wymaga ingerencji w inne elementy auta, takie jak chociażby zderzak. Wiercenie dziur, wycinanie skrawków zderzaka, to w tym wypadku normalne działania. Jeśli nie chcemy zatem uszkodzić pojazdu jedynym logicznym rozwiązaniem wydaje się być profesjonalny serwis.

Po montażu haka pozostaje nam już tylko jeden krok. Jest nim jego rejestracja. W tym celu musimy najpierw udać się do stacji kontroli pojazdów, gdzie diagnosta sprawdzi, czy jest on prawidłowo zamocowany. Jeśli tak wystawi zaświadczenie, z którym należy udać się do wydziału komunikacji po odpowiedni wpis do dowodu rejestracyjnego.

Podsumowując i odwołując się tytułowego pytania, możemy śmiało stwierdzić, że hak w samochodzie to dobra opcja, z której wcześniej lub później skorzystamy. To na jaki się zdecydujemy zależy już jednak tylko od samego kierowcy.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy