Fikcyjna reforma giełdy

Giełda używanych części samochodowych w Poznaniu od dłuższego czasu oskarżana jest o to, że handluje się na niej kradzionymi częściami.

Próby zmian doprowadziły do powstania? drugiej giełdy, nad którą już nikt nie ma kontroli.

Po wielu interwencjach, Automobilklub Wielkopolski zapowiedział zmiany w zasadach jej działania. I między innymi, wyrzucił z giełdy kilkudziesięciu sprzedawców, którzy nie potrafili udowodnić, skąd pochodzi ich towar.

Zmiany na giełdzie okazały się jednak fikcyjne, bo handel odbywa się nadal. Tyle że kilkadziesiąt metrów dalej, na prywatnym terenie - powstała tam konkurencyjna giełda.

Porozmawiaj na Forum.

RMF
Dowiedz się więcej na temat: giełdy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy