F1 - GP Australii: gra błędów...

David Coulthard jako jedyny nie popełnił błędu. Szkot wykorzystał za to pomyłki najgroźniejszych rywali i wygrał Grand Prix Australii - inauguracyjną eliminację Mistrzostw Świata Formuły 1 2003. Kierowca ekipy McLaren-Mercedes wyprzedził na torze Albert Park w Melbourne Juana Pablo Montoyę (Williams-BMW), swojego kolegę z zespołu Kimiego Raikkonena oraz obrońcę tytułu Michaela Schumachera (Ferrari).

David Coulthard jako jedyny nie popełnił błędu. Szkot wykorzystał za to pomyłki najgroźniejszych rywali i wygrał Grand Prix Australii - inauguracyjną eliminację Mistrzostw Świata Formuły 1 2003. Kierowca ekipy McLaren-Mercedes wyprzedził na torze Albert Park w Melbourne Juana Pablo Montoyę (Williams-BMW), swojego kolegę z zespołu Kimiego Raikkonena oraz obrońcę tytułu Michaela Schumachera (Ferrari).

Coulthard, dla którego było to 13. zwycięstwo w karierze (pierwsze od GP Monaco 2002), objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej MŚ. Szkot przerwał tym samym trwający ponad 1,5 roku okres, podczas którego liderem punktacji F1 był tylko jeden człowiek - Michael Schumacher.

Szczegółowy opis wyścigu, jego wyniki oraz wypowiedzi kierowców znajdziesz w naszym serwisie MOTOSPORT

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Albert Park | Szkot | Michael Schumacher | gp australii
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy