Czopik zadowolony

Tomasz Czopik i Łukasz Wroński zajęli czwarte miejsce w zakończonym w Świdnicy Rajdzie Elmot. Zawodnicy SAPA RALLY TEAM awansowali z ósmej pozycji, którą zajmowali po pierwszym dniu zawodów.

Gdyby nie awaria ich Subaru Impreza WRC i kara czasowa za zbyt długi pobyt w ostatniej strefie serwisowej krakowianie mieliby duże szanse na obronienie drugiej pozycji, na której znajdowali się przez cały pierwszy etap rajdu.

Relacje poszczególnych teamów przeczytasz TUTAJ

Zobacz galerię zdjęć z rajdu Elmot

Pomimo tego Czopik i Wroński są zadowoleni z debiutu w aucie WRC.

Reklama

Tomasz Czopik: Cieszę się, że jesteśmy na mecie. To jest dla nas i całego zespołu najważniejsze. Nie udało się odrobić strat z pierwszego dnia rajdu i dlatego zajęliśmy dopiero czwarte miejsce. Gdyby nie awaria wynik byłby lepszy, ale takie są rajdy. Pozostał niedosyt, lecz nie załamujemy rąk. Było to doskonałe doświadczenie i świetna nauka. Po raz pierwszy jechaliśmy samochodem WRC w tak trudnych zawodach. Drugi dzień poświęciliśmy na poznawanie Subaru. W końcu ustawiliśmy zawieszenie i dyferencjały tak jak trzeba. Na drugiej pętli znacznie lepiej „czułem” samochód, co pozwoliło na uzyskanie dobrych czasów. Mieliśmy jedną „przygodę”, która kosztowała nas utratę zderzaka i lampy, ale generalnie jechało nam się całkiem nieźle. Szkoda, że rajd nie trwał jeszcze dzień dłużej. Tak się rozkręciliśmy, że aż żal było wysiadać z naszej Imprezy WRC. To naprawdę rewelacyjny samochód i mam nadzieję, że w Rajdzie Polski pojedziemy dużo szybciej. Dziękuję za doping wszystkim kibicom, którzy zgotowali nam w kilku miejscach prawdziwe owację. Jedynie co mogliśmy zrobić to odwdzięczyć się efektownymi poślizgami. Mam nadzieję, że się podobały.

Łukasz Wroński: Choć wszyscy przed startem z urzędu „przyznawali” nam drugie miejsce, los chciał inaczej. Na tym polega urok rajdów. Dla mnie jazda „wurcem” była rewelacyjnym przeżyciem. Wielka frajda. Praca pilota wygląda zupełnie inaczej niż w aucie grupy N. Musiałem dostosować dyktowanie do tych niesamowitych przyspieszeń. Jestem pewien, ze następnym rajdzie będzie lepiej.

Kolejną eliminacją Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, w której wystartuje załoga SAPA RALLY TEAM będzie Rajd Polski. Zostanie on rozegrany już za trzy tygodnie w okolicach Kłodzka.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: team | elmot | awaria | Łukasz | tomasz czopik | wrc | Łukasz Wroński
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy