Co trzy godziny na polskich drogach ginie jedna osoba

Co trzy godziny na polskich drogach ginie jedna osoba, co kwadrans ktoś zostaje ranny - wynika z policyjnych statystyk po dwóch pierwszych dniach akcji "Znicz". Tylko w środę i w czwartek w wypadkach samochodowych zginęło 15 osób, a ponad 270 zostało rannych.

Wczoraj doszło do 83 wypadków, w których zginęło 6 osób, a 118 zostało rannych. Policjanci zatrzymali 228 pijanych kierowców. W środę w 128 wypadkach zginęło dziewięć osób, a niemal 160 zostało rannych. Tego dnia funkcjonariusze zatrzymali niemal trzystu pijanych kierowców. Tak tragicznej akcji "Znicz" - jak podkreślają policjanci - nie było od trzech lat. W porównaniu z ubiegłym rokiem ofiar jest dwa razy więcej.

O 40 wzrosła też liczba wypadków. Plagą są również pijani kierowcy. W ciągu dwóch dni zatrzymano ich blisko 600.

Reklama

Przeczytaj również Akcja "Znicz". Bezsensowna świecka tradycja? .

RMF
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy