Burns nie pojedzie w rajdzie W. Brytanii

Anglik Richard Burns nie wystartuje w finałowych zawodach mistrzostw świata - rajdzie W. Brytanii, który w dniach 7-9 listopada odbędzie się w rejonie Cardiff.

Anglik Richard Burns nie wystartuje w  finałowych zawodach mistrzostw świata - rajdzie W. Brytanii, który  w dniach 7-9 listopada odbędzie się w rejonie Cardiff.

W niedzielę po południu kierowca zasłabł i został przewieziony do szpitala w Newport.

Burns znajdował się w gronie czterech pretendentów do tytułu mistrza świata - 2003.

Pobyt w szpitalu spowodował, że Burns - mistrz świata sprzed dwóch lat - nie wziął udziału w zaplanowanym oficjalnym treningu przed najbliższym rajdem, ostatnią eliminacją MŚ-2003.

Anglik okupuje, mając 58 punktów, czwarte miejsce w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców. Liderem jest Francuz Sebastien Loeb wyprzedzając Hiszpana Carlosa Sainza - obaj po 63 pkt oraz Norwega Pettera Solberga - 62 pkt.

Reklama

W sezonie 2003 Burns jeździ Pegueotem, natomiast w przyszłym roku przesiądzie się do Mitsubishi. Rajd W.Brytanii wygrał trzy razy w ostatnich pięciu latach.

Peugeot zwrócił się do Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA) z prośbą o wyrażenie zgody, aby Burnsa zastąpił Belg Freddy Loix jeżdżący z pilotem Svenem Smeetsem.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Wielka Brytania | Anglik
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy