Auriol po raz dwudziesty

Didier Auriol to jeden z najstarszych w chwili obecnej kierowców rajdowych w czołówce światowej. Nie jest to jednak przeszkoda w tym, aby Francuz wciąż stanowił ogromne zagrożenie dla najlepszych. Wciąż jest bardzo szybki, a ostatnio także skuteczny co udowodnił zwyciężając w IV eliminacji RSMŚ - 34. Rajdzie Katalonii. Swoją przygodę z rajdami, rozpoczynał za kierownicą simci rally w 1979 roku. Pięć lat później Francuz zadebiutował w rajdowych MŚ startując w Rajdzie Korsyki.

Didier Auriol to jeden z najstarszych w chwili obecnej kierowców rajdowych w czołówce światowej. Nie jest to jednak przeszkoda w tym, aby Francuz wciąż stanowił ogromne zagrożenie dla najlepszych. Wciąż jest bardzo szybki, a ostatnio także skuteczny co udowodnił zwyciężając w IV eliminacji RSMŚ - 34. Rajdzie Katalonii.

Urodzony we francuskim Montpellier w 1958 r. swoją przygodę z rajdami, rozpoczynał za kierownicą simci rally w 1979 roku. Pięć lat później Francuz zadebiutował w rajdowych MŚ startując w Rajdzie Korsyki. Potem przyszła kolej na rovera metro 6R4, za kierownicą którego w 1986 roku Auriol wywalczył swój pierwszy mistrzowski tytuł w rajdowych Mistrzostwach Francji. Wyczyn ten zawodnik powtórzył rok później, ale już w A-grupowym fordzie sierra.

Reklama

Pierwsze zwycięstwo Auriola na trasach rajdów zaliczanych do MŚ przyszło w 1988 roku na Korsyce, wciąż za kierownicą forda sierry cosworth. W 1990 roku już w szeregach fabrycznego zespołu Lancii, Auriol wywalczył tytuł wicemistrza świata. W kolejnych sezonach stawał na podium mistrzowskim jeszcze dwa razy: w 1991 roku jako II wicemistrz świata oraz w 1992, po fenomenalnej serii sześciu zwycięstw w jednym tylko roku, również jako trzeci kierowca tabeli.

W 1994 roku Didier Auriol odnotował na swoim koncie życiowy sukces. Startując toyotą celicą 4WD turbo wywalczył swój pierwszy i jak na razie jedyny tytuł rajdowego mistrza świata. Przez dwa kolejne sezony (1995 i 96) Auriol na skutek dyskwalifikacji swojego zespołu (Toyota) pauzował. Na trasy eliminacji MŚ kierowca powrócił w 1998 roku ponownie jako reprezentant Toyoty. Za sterami modelu corolla WRC Auriol wywalczył 5 miejsce w MŚ 1998 oraz doskonałą trzecią pozycję w MŚ 1999.

W sezonie 2000 zawodnik pełnił rolę fabrycznego kierowcy Seata i na skutek ciągłych awarii cordoby WRC nie liczył się w klasyfikacji mistrzostw. W tym roku Auriol zmienił barwy przechodząc do Peugeota. Pierwsze starty nową 206-tką WRC nie należały do udanych. Rajdu Monte Carlo Auriol nie ukończył z powodu urwania koła w swoim samochodzie, w Szwecji nie dość, że walczył z atakującą go grypą, to jeszcze układ przeniesienia napędu uległ awarii i Francuz nie osiągnął mety rajdu, w Portugalii zaś był ósmy.

Sukces przyszedł dopiero w niedawno zakończonym Rajdzie Katalonii, gdzie Auriol odniósł 20. w swojej karierze zwycięstwo w eliminacjach MŚ.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wrc | francuz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy