Amerykanie już wstrzymali oddech. Niebawem 7 generacja...

Amerykanie już wstrzymali oddech, bo za kilka tygodni na salonie samochodowym w Detroit zostanie zaprezentowana siódma generacja Chevroleta Corvette.

Ten legendarny amerykański samochód sportowy, który w kategorii aut seryjnych regularnie wygrywał w 24-godzinnym wyścigu w Le Mans, a w USA z powodzeniem konkuruje na rynku z Porsche 911 i Nissanem GT-R, zachowa charakter poprzednich wersji. Samochód będzie miał długą maskę, silnik z przodu i napęd na tylne koła. Znakiem rozpoznawczym modelu jest także silnik z popychaczami. Corvette jest jednym z nielicznych samochodów, który zachował takie rozwiązanie, stosowane do lat 80. Cała konkurencja ma wałki rozrządu w głowicach.

Reklama

Dla Corvette i ich właścicieli nie wynikają z tego powodu żadne specjalne ograniczenia dotyczące mocy, a tym bardziej trwałości, a czym świadczą wyniki z Le Mans. Popychaczowa jednostka jest dużo tańsza w produkcji, niższa i lżejsza. Ośmiocylindrowy, 6-litrowy silnik nowej Corvette będzie miał co najmniej 450 KM i rozpędzi auto od 0 do 100 km/h w niecałe 4 sekundy. Przy delikatnej jeździe samochód spali 9 litrów na 100 km - obiecuje producent.

Skąd tak stara konstrukcja silnika Corvette, sięgająca 1955 roku? Na przełomie lat 40. i 50. Amerykańskie koncerny samochodowe wprowadziły we wszystkich modelach widlaste "ósemki" z górnymi zaworami. Klienci domagali się mocnych samochodów, paliwo było tanie, więc każdy chętnie kupował mocniejsze wersje, wyposażone w nowe silniki V-8. Oferował je Cadillac, Oldsmobile, więc nawet najtańszy w ofercie General Motors Chevrolet musiał mieć w ofercie "ósemkę". Pojawiła się w 1955 roku i trafiła nie tylko do limuzyn, ale i sportowej Corvette. Była to ostatnia szansa dla tego modelu, który miał nieszczęśliwy debiut.

Corvette ujrzała światło dzienne jako auto koncepcyjne w styczniu 1953 roku. Ta stylistyczna wprawka wzbudziła tak duże zainteresowanie publiczności, że dyrekcja GM już w połowie tego samego roku uruchomiła we Flint produkcję auta z plastikowym nadwoziem i 6-cylindrowym silnikiem z pick-upa. W pierwszym roku zbudowano skromne 300 sztuk.

Możliwe, że produkcja zostałaby na tym zakończona, bo kupujących nie było zbyt wielu, gdyby nie Zora Arkus-Duntov, który namówił szefostwo GM aby nie przejmowało się krytyką i zamontowało 4,5-litrowy silnik V-8. Taki model pojawił się w 1955 roku. Duntov uważał, że największy koncern motoryzacyjny świata powinien mieć w ofercie sportowy samochód z prawdziwego zdarzenia. W kolejnych latach pod maskę Corvette trafiały coraz mocniejsze silniki, a Zora ulepszał zawieszenie.

Na swoje 10-lecie w 1963 roku, Chevrolet Corvette otrzymał całkowicie nowe nadwozie. Tak powstała druga generacja, nazwana Sting Ray. Modele coupe z pierwszego roku produkcji wyposażono w dzieloną tylną szybę. Chociaż wyprodukowano 39 tys. takich aut, są one kolekcjonerskim rarytasem, bo tylne szyby wymieniano na jednoczęściowe, ponieważ słupek ograniczał widoczność. W latach 1962-67 Chevrolet Corvette oferowany był z silnikami o pojemnościach od 5,4 do 7,0 l i mocach od 250 do 435 KM. W 1965 roku model otrzymał hamulce tarczowe przy wszystkich kołach, a ponad 80 proc. Corvette drugiej generacji zamówiono z 4-stopniową ręczną skrzynią biegów.

Już w 1968 roku pojawiła się trzecia generacja Corvetty, nazwana Mako Shark. Była to ostatnia Corvetta opracowana przez Zorę Arkus-Duntova. Duntov był tym dla Corvetty, czym Shelby dla Mustanga. W uznaniu zasług Duntova, po jego śmierci w kwietniu 1966 roku, prochy "ojca" Corvetty spoczęły w National Corvette Museum w Bowling Green (Kentucky), tuż obok fabryki Corvetty. Trzecia generacja, oznaczona C3 należy do najpopularniejszych wersji. W 1979 roku klienci kupili rekordową liczbę 53,8 tys. Corvette.

Dopiero w 1984 roku pojawiła się czwarta generacja. W sprzedawanej od 1990 roku wersji ZR1 silnik miał - po raz pierwszy i jak dotąd jedyny - wałki rozrządu głowicy; zmodyfikowaną, 375-konną jednostkę zaprojektowali specjaliści Lotusa.

W 1997 roku zadebiutowała Corvette piątej generacji, zaś szósta weszła do sprzedaży w 2005 roku. Była pierwszym modelem od 1962 roku z reflektorami na wierzchu. Corvette cały czas oferowana jest z popychaczowym silnikiem V-8, który w 6-litrowej wersji przygotowanej dla ZR1 osiąga 638 KM.

Robert Przybylski

Tytuł pochodzi od redakcji.

Więcej na temat historii amerykańskich samochodów przeczytacie we właśnie wydanej książce Roberta Przybylskiego "Wielka Trójka. 120 lat historii amerykańskich samochodów".

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy