10% stacji jest skorumpowanych

Badania instytutu MTM-mobil na zlecenie "Motoru".

Badania instytutu MTM-mobil na zlecenie "Motoru".

Z portalu www.stacja.com.pl pozyskano informacje o stacjach diagnostycznych z całej Polski. Dzwoniono do placówek na terenie całego kraju - proporcjonalnie do liczby podanych w bazie danych stacji diagnostycznych. Wykonano łącznie 120 rozmów telefonicznych z pracownikami stacji diagnostycznych. Osobą przeprowadzającą rozmowy był 30-letni mężczyzna podający się za właściciela Opla Vectry z 1996 roku. Temat rozmowy był zawsze ten sam. Jako usterkę podawano wyciek oleju zauważalny podczas postoju samochodu.

Wyniki badania

Oceniono badanie 120 punktów na terenie całej Polski (120 = 100%)

Reklama

- W 95 stacjach jednoznacznie odmówiono przyjęcia samochodu i sugerowano dokonanie naprawy przed przyjazdem.

- W 11 przypadkach sugerowano przyjazd i jednak naprawę na miejscu.

- W 2 przypadkach rozmowa była niejasna i trudno ją zakwalifikować - brak możliwości zajęcia stanowiska przed oględzinami samochodu (zakwalifikowane pozytywnie).

- W 6 przypadkach pozostawiano sprawę otwartą. Odpowiedzi typu "niech pan przyjedzie, zobaczymy, co da się zrobić". Przyznaliśmy "żółte światło ostrzegawcze", oceniając tę odpowiedź jako pewną zachętę do dalszych rozmów. Na tym etapie oczywiście możemy się mylić, ale budzi to już niepokój.

- W 5 stacjach rozmowa zakończyła się w sposób podany poniżej. Naszym zdaniem propozycja została jednoznacznie przyjęta. Oto zanotowane zdania kończące rozmowę.

Pięć podejrzanych rozmów:

Rozmowa nr 1

"- Do mnie może Pan przyjechać z każdym samochodem - dogadamy się na pewno".

Rozmowa nr 2

"- Taka usługa będzie trochę droższa, ale jak się panu opłaca, to proszę bardzo".

Rozmowa nr 3

"- Nie będę tutaj uczył, jak tę sprawę załatwimy".

Rozmowa nr 4

"- Panie, w Polsce wszystko jest możliwe, może pan przyjechać".

Rozmowa nr 5

"...Jak pan przyjedzie, to załatwimy. Przez telefon nie będę jak dziecku tłumaczył, o co chodzi".

W 11 stacjach na 120 zbadanych diagności dopuszczali możliwość załatwienia badań niesprawnego samochodu!

tygodnik "Motor"
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy