"Tysiąc minus" - apel polskich przewoźników do premiera Morawieckiego

Przedstawiciele polskich przewoźników wystosowali do premiera Morawieckiego list. Proszą w nim o wdrożenie programu "Tysiąc plus", czyli o obniżenie składki ZUS dla każdego kierowcy przez rok.

Jak informuje radio RMF FM, polskie przedsiębiorstwa transportowe chciałyby obniżenia o 1000 zł składki za ubezpieczenie społeczne dla każdego kierowcy jeżdżącego na trasach międzynarodowych.

Taka propozycja to efekt wejścia w życie 2 lutego kolejnej części Pakietu mobilności, który m.in. znosi diety i ryczałty w wynagrodzeniach. W zamian kierowcy zawodowi traktowani są jako pracownicy delegowani.

Oznacza to, że osoba prowadząca np. ciągnik siodłowy z naczepą musi otrzymywać wynagrodzenie takie, jakie obowiązuje w kraju, w którym akurat wykonuje operacje transportowe. Dla przewoźników oznacza to oczywiście większe wydatki.

Reklama

Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska, uważa, że wprowadzone przez Pakiet mobilności nowe wymagania wpłyną znacznie na koszty utrzymania kierowców.

Obniżenie składki pomogłoby zwłaszcza mniejszym firmom transportowym

Szef stowarzyszenia TLP Polska twierdzi, że jeden pracownik wysłany w trasę za granicę będzie generował wraz ze składkami na ubezpieczenie przeciętnie ponad 2000 zł więcej niż dotychczas.

Dlatego przedstawiciele przewoźników chcą, aby na rok obniżyć o 1000 zł składkę na każdego kierowcę jeżdżącego "na międzynarodówce", co ułatwiłoby polskim przedsiębiorcom przystosowanie się do nowych realiów i wyższych kosztów prowadzenia działalności transportowej.

Jak podkreśla RMF FM, program "Tysiąc minus" pomógłby wdrożyć się w nowe wymagania Pakietu mobilności przede wszystkim małym przewoźnikom, bo ponad 90 proc. firm transportowych w Polsce ma nie więcej niż dziewięć ciężarówek.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciężarówki | przewoźnicy drogowi | pakiet mobilności
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy