Polska ciężarówka na slickach a za kierownicą Azjata. Transport wstrzymano

Inspektorzy z mazowieckiej Inspekcji Transportu Drogowego zatrzymali należącą do polskiego przewoźnika ciężarówkę ze skrajnie zużytym ogumieniem. Poza slickami wyszło na jaw, że za kierownicą siedział Azjata bez ważnych badań i bez szkolenia okresowego.

Do zatrzymania polskiej ciężarówki doszło na łączniku autostrady A2 z drogą krajową nr 50 w miejscowości Arynów nieopodal Mińska Mazowieckiego.

Pojazdem realizowano transport krajowy pustych opakowań po odpadach kategorii III.

W trakcie sprawdzania dokumentów okazało się, że siedzący za kierownicą obywatel Kirgistanu nie okazał dokumentów potwierdzających posiadanie ważnego orzeczenia lekarskiego, psychologicznego oraz szkolenia okresowego.

Do tego inspektorzy ITD zauważyli, że ciężarówka posiada niesprawne pozycyjne z tyłu, ale największe nieprawidłowości wykryto weryfikując stan techniczny opon.

Reklama

Kontrola drogowa ITD: mandat i postępowanie administracyjne

Zatrzymana przez mazowieckich inspektorów ciężarówka miała na osi napędowej z prawej strony tak mocno zużytą oponę, że wystawał z niej już stalowy kord.

Ponadto po drugiej stronie auta, na tej samej osi napędowej, założono oponę o innym bieżniku. Ostatecznie ITD zatrzymało dowód rejestracyjny ciężarówki a ukarany mandatem kierowca otrzymał też zakaz dalszej jazdy niesprawnym pojazdem.

Do tego konsekwencje finansowe grożą również jego pracodawcy oraz osobie zarządzającej transportem w przedsiębiorstwie - wszczęto wobec nich postępowanie administracyjne na łączną kwotę 7000 złotych.

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc

***


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciężarówki | przewoźnicy drogowi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy