Richard Hammond wyprzedaje swoją kolekcję. Do kupienia unikatowe Bentley, Lotus i Moto Guzzi!

​Nietypowy pojazd po sławnym właścicielu to absolutny szczyt marzeń wielu motoryzacyjnych kolekcjonerów. Teraz nadarzyła się niepowtarzalna okazja do ich realizacji. Swoją kolekcję klasyków na dwóch i czterech kółkach wyprzedaje właśnie nie kto inny, jak Richard Hammond!

Prezenter telewizyjny, który zyskał światową sławę za sprawą kultowego już "Top Gear", postanowił "przewietrzyć" swoją kolekcję wyprzedając kilka pojazdów. Uspokajamy - Richard Hammond nie przymiera wcale głodem. W ten sposób postanowił sfinansować inny projekt wynikający właśnie z miłości do motoryzacyjnych klasyków...

Gwiazda "Top Geara" i "The Grand Tour" chce zainwestować pozyskane w ten sposób środki w rozwój i promocję (co - jak widać - już się dzieje) nowego biznesu. Hammond planuje stworzyć wyspecjalizowany w odbudowie klasycznych pojazdów warsztat o nazwie The Smallest Cog (z ang. "Najmniejszy Trybik"). Jego powstawanie i prace dokumentować ma nowa seria programów o roboczej nazwie "Warsztat Richarda Hammonda".

Reklama

"Robię to z bólem serca, ponieważ te pojazdy mają dla mnie dużą wartość sentymentalną, ale będą finansować przyszły rozwój firmy i przywracać życie niezliczonym innym klasykom" - stwierdził sam Hammond. W sumie prezenter zamierza spieniężyć aż osiem pojazdów. Te zlicytowane zostaną 1 sierpnia w ramach organizowanej przez Silverstone Auctions licytacji "The Classic Sale".

Pod młotek pójdzie aż pięć unikatowych motocykli, w tym dwa, które Hammond kupił sobie z okazji urodzin. Są to Kawasaki Z900 A4 z roku 1976 (kupiony na 40. urodziny) i Norton Dominator 961 Street Limited Edition rocznik 2019 (kupiony na pięćdziesiątkę). Oprócz nich do wylicytowania są też: poszukiwany przez kolekcjonerów Moto Guzzi Le Mans Mk1 z 1977 roku i takie perełki sprzed blisko wieku, jak Sunbeam Model 2 (rocznik 1927) i Velocette KSS rocznik 1932.

Lista aut, chociaż skromna, również prezentuje się imponująco. Otwiera ją Bentley S2 z 1959 roku, który określany jest przez Hammonda mianem rodzinnej pamiątki. W tym przypadku jest szansa na korzystną cenę - auto wystawiane jest z opisem... "do poprawek lakierniczych". Do kupienia jest też Lotus Esprit 350 rocznik 1999 - jeden z 350 wyprodukowanych. Fani niemieckiej motoryzacji mogą natomiast skusić się na Porsche 911T rocznik 1969 napędzane chłodzoną powietrzem "płaską szóstką" o pojemności 2,2 l.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy