200 klasycznych samochodów, czyli Classic Moto Show

Tysiące sympatyków dawnej motoryzacji odwiedziło wystawę Classic Moto Show, która odbyła się w miniony weekend w krakowskim Muzeum Inżynierii Miejskiej.

Jubileuszowa, piąta już, edycja imprezy przyciągnęła do stolicy Małopolski wystawców z całej Europy. Na terenie Muzeum Inżynierii Miejskiej przy ul. Św. Wawrzyńca zobaczyć można było przeszło 200 pięknie odrestaurowanych klasyków.

Nie zabrakło również stosika serwisu motoryzacja.interia.pl, na którym podziwiać można było trzy motoryzacyjne perełki: Forda Mustanga pierwszej generacji, Toyotę Celica 2000 GT z lat siedemdziesiątych (zwaną potocznie "baby Mustang") i jednego z najpiękniejszych Volkswagenów w historii - słynnego Karmann Ghia w wersji coupe

Reklama

Wystawa cieszyła się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców Krakowa. Przyciągnęła również do stolicy Małopolski rzesze turystów. Z okazji jubileuszu imprezy - w niedzielę o godzinie 16 - odwiedzający mieli szansę na  nagrodę specjalną - Porsche 924! Szczęśliwym zwycięzcą okazał się Pan Marcin z Krakowa.

Wiele wyróżnień rozdano również  wystawcom. Nagrodę publiczności zdobył przepiękny Jaguar 120. Samochodem wystawy został Cadillac 341B z 1929 roku. Nagroda za "czarne blachy" trafiła do właściciela Zaporożca z 1974 roku. Wyróżnienie dla polskiego pojazdu zdobył Polski Fiat 125p Blond Tabaco. Motocyklem wystawy okrzyknięto SHL M11 z 1962 roku. Najstarszym z prezentowanych pojazdów okazał się Metz 22 wyprodukowany w roku  1915.

Oprócz tego przyznano również kilka nagród specjalnych. Najlepiej odrestaurowanym autem okrzyknięto DKW F1 z 1931. Najlepiej zachowanym w stanie fabrycznym pojazdem - Triumpha Glorię.

Organizatorzy przyznali też specjalne nagrody dla Piotra Markowskiego za wkład w uatrakcyjnienie wystawy (za przewiezienie Peterbilta, American LaFrance oraz silnika Antonowa) i Bogdana Strzeleckiego (za przyjazd na kołach). Wyróżnienia trafiły też do właściciela Aston Martina DB2 (za najbardziej brytyjski pojazd) i Andrzeja Kowalskiego (za najbardziej włoską ekspozycję).

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: oldtimery
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy