Jak działają systemy wspierające jazdę w terenie?

Przepis na samochód terenowy od lat jest niezmiennie prosty - solidna konstrukcja oparta na ramie, duży prześwit i sprawny napęd na cztery koła. Ale najlepsze współczesne terenówki mają jednak jeszcze jednego asa w rękawie - inteligentne systemy, które ułatwiają jazdę w terenie.

Jazda terenowa często wymaga dynamicznego operowania gazem i hamulcem. We współczesnych terenówkach z pomocą przychodzi układ Crawl Control, czyli system utrzymujący stałą prędkość w trudnym terenie. Dzięki takiemu rozwiązaniu samochód sam hamuje i przyspiesza, utrzymując równe tempo. W przypadku Toyoty Land Cruiser system oferuje pięć prędkości jazdy.

"Crawl Control pozwala na większe skupienie się na precyzji prowadzenia w czasie lawirowania pomiędzy przeszkodami i jest sporym ułatwieniem w przypadku zakopania się" - mówi Michał Horodeński, lider Land Cruiser Adventure Club.

Reklama

Kolejnym wyzwaniem w terenie są strome zjazdy i podjazdy. Dobre auta terenowe, takie jak Toyota Land Cruiser są wyposażone w systemy, które ułatwiają pokonywanie przeszkód tego typu. Stąd obecność układu DAC, czyli systemu wspomagającego zjazd ze wzniesienia. Układ automatycznie uruchamia hamulce i utrzymuje stałą prędkość 5 km/h w czasie zjazdu ze wzniesienia - niezależnie, czy jedziemy przodem czy tyłem. Po jego aktywacji kierowca nie musi operować ani gazem, ani hamulcem. Natomiast system wspomagający pokonywanie podjazdu (HAC) utrzymuje hamulec przez dwie sekundy, co pomaga swobodnie ruszyć. Układ jest aktywowany, gdy po zatrzymaniu kierowca mocniej wciśnie pedał hamulca, a skrzynia biegów jest ustawiona w trybie jazdy do przodu. Dzięki wspomnianym systemom Toyota Land Cruiser swobodnie pokonuje wzniesienia o nachyleniu sięgającym nawet 42 stopnie.

Model ten wyposażono również w system aktywnej kontroli trakcji - w skrócie A-TRC. Układ potrafi przyhamowywać koło tracące przyczepność i jednocześnie równomiernie przekazywać moc na pozostałe koła. System A-TRC pokazuje swoje możliwości przede wszystkim po wyborze jednego z pięciu trybów jazdy, oferowanych przez system zmiennej charakterystyki napędu w zależności od terenu - Multi Terrain Select. W zależności od nawierzchni kierowca może włączyć jeden z trybów - "skały", "skały i szutry", "muldy", "kamienie" oraz "błoto i piasek". "Dzięki systemom takim jak Multi Terrain Select samochód sam dostosowuje moc i pracę hamulców do nawierzchni. W Toyocie Land Cruiser w takim momencie swoje oblicze pokazuje również układ Multi-terrain ABS, zdolny do wykrywania rodzaju nawierzchni i zapewniający maksymalnie efektywne hamowanie w różnych warunkach" - tłumaczy Roman Wasik, właściciel centrum szkoleniowo-treningowego Autodrom 4x4.

Niezwykle ciekawym rozwiązaniem, które występuje w nowoczesnych terenówkach jest układ zmiennej sztywności stabilizatorów, który w przypadku Toyoty nosi nazwę KDSS. To elektronicznie sterowany system hydrauliczny, który optymalizuje pracę stabilizatorów. W czasie jazdy po szosie system stabilizuje auto i zmniejsza przechyły nadwozia oraz amortyzuje nierówności, a w terenie pozwala na większy ruch każdego z kół, więc i większy wykrzyż osi. Jak działa KDSS? "Na asfalcie sprawia, że drążki stabilizujące działają normalnie i ograniczają skok zawieszenia. Jednak kiedy zjedziemy z ubitego szlaku, a na poszczególne koła działają w danym momencie różne siły, drążki przestają usztywniać zawieszenie, pozwalając na dużo szerszy ruch w pionie każdego z kół. Dzięki temu samochód jest pewny i komfortowy na zwykłej drodze, a jednocześnie zachowuje dobre właściwości terenowe. Co istotne, układ działa automatycznie i nie wymaga aktywacji przez kierowcę" - mówi Michał Horodeński.

Wiele współczesnych samochodów terenowych jest wyposażonych również w system aktywnego zawieszenia. W przypadku Toyoty Land Cruiser nosi on nazwę Adaptive Variable Suspension, czyli AVS. Taki układ automatycznie dostosowuje siłę tłumienia amortyzatorów do warunków jazdy. Kierowca ma do wyboru jeden z trzech trybów - Comfort, Normal i Sport. Układ na bieżąco monitoruje zachowanie auta i dostosowuje pracę zawieszenia. "Wraz ze wzrostem prędkości AVS odpowiednio usztywnia amortyzatory, w czasie hamowania zwiększa siłę tłumiącą przedniej osi, by ograniczyć efekt nurkowania przodu auta, a podczas przyspieszania zwiększa sztywność amortyzatorów tylnej osi, ograniczając przechylanie się konstrukcji do tyłu. To kolejny system, który zwiększa pewność i precyzję prowadzenia auta terenowego, a także zapewnia skuteczniejsze hamowanie" - dodaje Roman Wasik.

W zapanowaniu nad potężnym autem terenowym i maksymalnym wykorzystaniu jego właściwości pomagają również dodatkowe systemy monitorujące. W Toyocie Land Cruiser znajdziemy system Body Angle Display, który pozwala sprawdzić aktualny przechył nadwozia samochodu i wraz z dodatkowymi liniami pomocniczymi wyświetla informacje na ekranie wewnątrz auta. Do tego trzeba dodać wyposażony w 4 kamery układ Multi-terrain Monitor, zapewniający widok 360 stopni i wyświetlający to, co znajduje się z przodu i z tyłu oraz po bokach samochodu. Land Cruisera wyposażono również układ Tyre Angle Display, który monitoruje kąt skrętu kół w czasie manewru i informuje o nim kierowcę. "Dodatkowe kamery i czujniki, choć nie są niezbędne, okazują się bardzo przydatne w czasie jazdy w terenie. Szczególnie wtedy, gdy chcemy przecisnąć się przez naprawdę wąski wąwóz albo musimy zawrócić na wąskiej drodze, znajdującej się na stromym zboczu. Zwiększają bezpieczeństwo i zmniejszają ryzyko uszkodzenia auta, dlatego warto z nich korzystać" - zaznacza Michał Horodeński.

W dzisiejszych czasach samochody takie jak Toyota Land Cruiser są wyposażane w wiele nowoczesnych rozwiązań, które pomagają kierowcy. Jak podkreśla Roman Wasik, ich mnogość zmieniła oblicze aut off-roadowych. "Inteligencja współczesnych samochodów terenowych polega nie tylko na tym, że lepiej radzą sobie w terenie. Dzięki dodatkowym systemom, takim jak KDSS czy AVS auta tego typu okazują się również coraz lepsze w czasie szybszej jazdy po asfalcie. A przecież to właśnie za wszechstronność najbardziej cenimy takie auta" - podsumowuje.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy