Wyjątkowa Toyota GR Supra stworzona z myślą o jeździe na torze

Toyota GR Supra od momentu premiery stanowiła wdzięczny obiekt pasjonatów tuningów. Ale do modyfikowania sportowego coupe Toyoty biorą się też eksperci od motorsportowych części. Wyspecjalizowana w zawieszeniach marka Bilstein stworzyła Toyotę GR Suprę z przeznaczeniem do jazdy po torach.

Toyota GR Supra już wyjeżdżając z salonu daje duży potencjał, by czerpać frajdę z jazdy. Zamontowany z przodu sześciocylindrowy, trzylitrowy silnik z podwójnym turbodoładowaniem przekazuje 340 KM mocy na tylne koła. Sportowa skrzynia automatyczna, specjalnie zestrojone zawieszenie, tzw. złota proporcja pomiędzy rozstawem kół a rozstawem osi, niemal idealne wyważenie przód-tył. A w środku dwa nisko osadzone miejsca.

GR Supra wyróżnia się także efektowną stylistyką karoserii, a cały projekt nadwozia został stworzony tak, by dać możliwość łatwych modyfikacji firmom tuningowym i pasjonatom personalizacji aut. I oni z tego skrzętnie korzystają.

Reklama

Toyota stworzyła też wyścigową odmianę GR Supry, która z powodzeniem rywalizuje na torach całego świata. Toyota GR Supra GT4, bo tak brzmi pełna nazwa tego auta, została od A do Z zaprojektowana z myślą o świecie wyścigów. I choć jej pokrewieństwo z cywilnym odpowiednikiem jest ewidentne, to jednak do jazdy na co dzień się nie nadaje. Bilstein postanowił stworzyć auto, które pozwoli cieszyć się z jazdy po torze, ale da też możliwość jazdy po drogach publicznych.

“GR Supra ma silną pozycję na scenie tuningowej. A my wierzymy, że ten japoński samochód sportowy może pokazać spore możliwości na torach wyścigowych. Po kilku modyfikacjach" - tak tłumaczy Bilstein wybór auta, które będzie służyło także promocji tej marki.

Sześć etapów zmian GR Supry

Pracę nad Toyotą GR Suprą podzielono na aż sześć etapów. Zaczęto od wyposażenia zwiększającego bezpieczeństwo na torze oraz wnętrza. Zamontowano nową kierownicę z LED-owymi wskaźnikami informującymi o poziomie obrotów oraz miniwyświetlaczem na szczycie, za przednimi fotelami zamontowano klatkę bezpieczeństwa, która przyczyniał się także do zwiększenia sztywności auta, a także zamontowano sportowe fotele. Dzięki nim udało się odchudzić auto aż o 40 kg.

W drugim etapie skupiono się na układzie wydechowym. Po zastosowaniu rozwiązań HJS auto nie tylko zmieniło brzmienie, ale ma też o 20 KM większą moc. Zastosowano także 18-calowe felgi, zamiast seryjnych 19. Powód? Zmniejszenie masy i możliwość stosowania opon o wyższym profilu. W tym przypadku zdecydowano się na gumy typu semi slick od Yokohamy. W trzecim etapie modyfikacje przeszedł silnik. Poprawiono układ chłodzenia jednostki napędowej oraz skrzyni biegów, zastosowano wyczynowy układ dolotowy, a także zmieniono oprogramowanie silnika. W efekcie uzyskano aż 462,9 KM oraz 626,4 Nm momentu obrotowego.

Bilstein jak na eksperta od zawieszeń przygotował do Toyoty GR Supry pakiet poprawiający ten aspekt auta. Z półki marki sięgnięto po regulowane zawieszenie Evo T1, a samochód został obniżony o 35 mm, dzięki czemu nie tylko wygląda bardziej efektownie, ale też lepiej się prowadzi. Regulacja pozwala na to, by cieszyć się autem na torze i w drodze na tor.

Na koniec Toyota GR Supra przeszła tuning optyczny, o którym decydowali internauci. Auto zostało oklejone we wzór charakterystyczny dla marki Bilstein w matowej, ciemnej kolorystyce, którą przełamano niebieskimi i żółtymi pasami. Z tyłu zamontowano spojler efektowny spojler, a do zderzaków i progów dołożono subtelne nakładki.

***

Dowiedz się więcej na temat: Toyota | Toyota Supra
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy