Toyota Supra sprzedana za rekordową kwotę

Gdyby zapytać fanów motoryzacji, który seryjny model był największym osiągnięciem Toyoty, wielu wskazałoby Suprę czwartej generacji, czyli model MK4. Podobnego zdania musiał być nabywca czarnej Supry z 1994 roku, który kupił ją na aukcji za zawrotną sumę 173 600 dolarów. W ten sposób poprzedni rekord najwyższej kwoty wylicytowanej za ten model – 121 000 dolarów – został pobity zaledwie w dwa miesiące.

Nawet organizatorzy licytacji nie spodziewali się takiego wyniku. Firma RM Sotheby's przewidywała, że samochód o przebiegu 11 200 mil zostanie kupiony za kwotę 100-120 tys. dolarów. Jak widać eksperci pomylili się o około 45% - wygląda na to, że sentyment kolekcjonerów do legendarnego coupe Toyoty z biegiem lat tylko rośnie.

Zachowana w doskonałym stanie czarna Supra z beżowymi, skórzanymi fotelami kryje pod maską słynny silnik 2JZ-GTE twin-turbo o pojemności 3 litrów i 6 cylindrach w układzie rzędowym. Tenw fabrycznej wersji generuje 320 KM przy 5600 obr./min., ale sprawni mechanicy potrafią wycisnąć z niego nawet 1000 KM. Co więcej, w sprzedanej właśnie Suprze silnik 2JZ jest sparowany z cenioną 6-stopniową manualną skrzynią biegów. O wyjątkowości tego egzemplarza przesądza opcjonalny, fabryczny dach typu targa.

Reklama

Czarna Supra wyjechała z salonu Toyoty w Illinois w 1994 roku i kosztowała 42 800 dolarów. W swojej historii była wielokrotnie odsprzedawana. Samochód trafił nawet do Szwajcarii, po czym powrócił do Stanów Zjednoczonych. W 2015 roku został wystawiony na sprzedaż przez St. Louis Car Museum And Sales - miał wtedy 10 553 mil przebiegu, a jego cena wynosiła 99 900 dolarów. Od tamtej pory auto zostało sprzedane jeszcze dwa razy przez dealerów z Nowego Jorku, zaś ostatnia aukcja firmy RM Sotheby's miała miejsce na Amelia Island na Florydzie.

Rosnące w ostatnich miesiącach zainteresowanie Suprą na rynku aut zabytkowych to nie przypadek. Premiera nowej GR Supry piątej generacji przyciągnęła uwagę kolekcjonerów w stronę klasycznych wcieleń japońskiego coupe, w szczególności znanego z filmu "Szybcy i wściekli" modelu MK4. Wygląda na to, że dla wszystkich posiadaczy dobrze zachowanych egzemplarzy Supry pierwszych czterech generacji jest to świetny moment na sprzedaż swojego youngtimera.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy