Takiego wydarzenia w Polsce jeszcze nie było!

Po raz pierwszy w historii na Torze Poznań rozegrana zostanie runda mistrzostw świata i Europy w Supermoto z udziałem najlepszych zawodników. To najbardziej prestiżowa impreza motocyklowa organizowana na poznańskim obiekcie.

Najlepsi zawodnicy w klasie Supermoto zawitają do Poznania w następny weekend. Jak powiedział prezes Automobilklubu Wielkopolski Robert Werle, starania o organizację tej imprezy trwały kilka lat.

"Najpierw trzeba było zorganizować kilka mniejszych imprez, zarówno krajowych, jak i międzynarodowych, by przekonać do siebie władze światowej federacji. Nie ukrywam też, że skorzystaliśmy z okazji, bowiem z kalendarza Supermoto wypadł jeden z turniejów, który miał się odbyć w Ameryce Południowej. Niewątpliwie będzie to najważniejsza w historii impreza motocyklowa organizowana na Torze Poznań" - powiedział Werle na konferencji prasowej.

Reklama

W Poznaniu rozegrana zostanie czwarta runda mistrzostw świata i Europy, awizowanych jest ok. 50 zawodników. Polscy motocykliści nie startują w tych imprezach, ale korzystając z okazji, że zawody odbędą się w kraju, wystąpią w mistrzostwach Europy. Swój start potwierdzili m.in. Wojciech Mańczak, Jędrzej Żuralski, Paweł Leśków, Maciej Wiśniewski oraz Michał Pawlik.

Członek Głównej Komisji Sportu Motocyklowego PZMot Jacek Molik wyjaśnił, że ta impreza ma być dla polskich zawodników przygotowaniem do tegorocznych drużynowych mistrzostw świata.

"Naszym zawodnikom brakuje doświadczenia międzynarodowego, dlatego na zawodach w Poznaniu będziemy mogli się przekonać, na jakim poziomie w tej chwili jesteśmy. To będzie znakomite przetarcie, sprawdzimy, czy przypadkiem ta światowa czołówka nas nie +zje+" - podkreślił Molik.

Supermoto to dyscyplina powstała w latach 70-tych w Stanach Zjednoczonych. Stanowi połączenie wyścigów drogowych i terenowych. Maszyny używane w tej klasie stanowią hybrydę motocykli stosowanych w motocrossie i wyścigach płaskich. Najbardziej popularne motocykle, które biorą udział w tych zawodach, są wyposażone w silniki czterosuwowe o pojemności 290-450 ccm3.

"To sport dla zawodników bardzo uniwersalnych, potrafiących jechać zarówno na asfalcie, jak i w terenie. To są dwie różne szkoły jazdy i trzeba umiejętnie szybko się przestawiać, aby nie popełnić błędów +z asfaltu+ w sekcji terenowej i odwrotnie. Ważny jest dobry refleks, koordynacja ruchowa i piekielne wyczucie motocykla. Zawodnicy cały czas balansują na granicy poślizgu - to nie tylko jest widowiskowe, ale też bardzo praktycznie" - tłumaczył Molik, znakomity motocyklista i instruktor sportu motocyklowego.

Mistrzostwa odbędą się 6 i 7 czerwca. Na pierwszy dzień zaplanowane są treningi dowolne i kwalifikacyjne, na niedzielę wyścigi. Oprócz rundy mistrzostw świata i Europy rozegrany zostanie bieg o puchar prezesa Automobilklubu Wielkopolski.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy