Głupota Straży Miejskiej na filmie
By walczyć z wygodnickimi, którzy stawiają swoje auta na miejscach dla niepełnosprawnych, zastawiają chodniki czy tamują ulice powołano niegdyś specjalną instytucję.

Ustawodawca przewidział, że policja nie będzie miała czasu zajmować się złym parkowaniem i z myślą o tym powołał do życia Straż Miejską. Niestety, służba ta szybko przestała się dobrze kojarzyć - złośliwi twierdzą, że powstała z myślą o wszystkich tych, którzy z powodu dużej wagi i niskiego IQ nie dostali się do wojska czy policji. Takie twierdzenie to, rzecz jasna, krzywdzący osąd, ale wydaje się, że - zwłaszcza w kwestii poziomu IQ - faktycznie jest coś na rzeczy...
Oto filmik, jaki otrzymaliśmy od jednego z czytelników. Przedstawia on samochód, zaparkowany przez jakiegoś półgłówka (a może zepsuty?) na środku jednego ze skrzyżowań w Katowicach. Na szczęście, powiadomiona przez czujnych obywateli Straż Miejska nie pozostawiła tej sprawy samej sobie. Jak widać, interwencja zakończyła się pełnym sukcesem. Gratulujemy!