By na drogach było bardziej bezpiecznie...

Prezes Stowarzyszenia Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego uważa, że aby zmniejszyć liczbę wypadków, trzeba przede wszystkim poprawić prawo i systematycznie je egzekwować.

Dlaczego w Polsce dochodzi do tak wielu wypadków?
Dlaczego w Polsce dochodzi do tak wielu wypadków?PAP

Bartłomiej Morzycki powiedział w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że w Polsce kierowca przyłapany na wykroczeniu próbuje wyłgać się przed policjantem od odpowiedzialności. Za granicą nie jest to możliwe.

Prezes Stowarzyszenia zwrócił uwagę, że jedną z głównych przyczyn wypadków jest prowadzenie samochodu po alkoholu. Wielu kierowców siada za kółkiem następnego dnia po wypiciu. Kierowca sądzi, że jest w pełni sprawny, tymczasem tak nie jest.

Do wypadków przyczynia się też zły stan samochodów i dróg. Bartłomiej Morzycki powiedział, że gdy kierowcy jadą wolno po złej drodze, to po dotarciu do odcinka o lepszej nawierzchni próbują jechać szybciej. Jest to niebezpieczne, a tylko pozornie pozwala zyskać na czasie.

Morzycki powiedział, że do poprawy bezpieczeństwa na drogach przyczyniają się też nowe wynalazki. Jednym z nich jest instalacja, która nie pozwala uruchomić samochodu, gdy kierowca jest nietrzeźwy. Zdaniem gościa Polskiego Radia, rozwiązanie takie byłoby najbardziej pożyteczne w firmach transportowych.

Bartłomiej Morzycki podkreślił, że wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za bezpieczeństwo ruchu drogowego. Pasażerowie powinni na przykład zwracać uwagę kierowcy, jeśli jedzie za szybko lub niebezpiecznie.

Stowarzyszenie Partnerstwo dla Bezpieczeństwa Drogowego jest afiliowane przy działającym w Genewie światowym stowarzyszeniu na rzecz bezpieczeństwa na drogach. Stowarzyszenie współpracuje z politykami przy pracach nad przepisami dotyczącymi ruchu drogowego, uczestniczy też w akcjach społecznych, mających poprawić bezpieczeństwo na drogach. Organizacja przyznała Programowi Pierwszemu Polskiego Radia nagrodę za bieżące i sprawne informowanie o zagrożeniach w ruchu drogowym i sytuacji na przejściach granicznych.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas