Wiemy już z kim będzie jeździł Robert Kubica

Kilka miesięcy oczekiwania i już wiemy: pilotem Roberta Kubicy będzie krakowianin Maciej Baran. Kilka dni wcześniej dowiedzieliśmy się również, że Kubica startować będzie Citroenem DS3 RRC.

Kilka miesięcy oczekiwania i już wiemy: pilotem Roberta Kubicy będzie krakowianin Maciej Baran. Kilka dni wcześniej dowiedzieliśmy się również, że Kubica startować będzie Citroenem DS3 RRC.

Po podpisaniu kontraktu z Citroenem sprecyzowały się plany sportowe naszego jedynego jak dotychczas kierowcy Formuły 1. Krakowski zawodnik wystartuje w cyklu WRC2, rozgrywanym w ramach Rajdowych Mistrzostw Świata. Jego autem będzie DS3 RRC, a pilotem inny utytułowany krakowianin - Maciek Baran.

Po prawie dziesięciu latach współpracy z Michałem Sołowowem, Maciek Baran opuszcza prawy fotel kieleckiego kierowcy. W tym czasie razem zdobyli kilka tytułów Mistrza Polski, a także trzykrotnie tytuły rajdowych wicemistrzów Europy (2008, 2009, 2012).

Reklama

 Ostatnim wspólnym występem duetu Sołowow/Baran był lutowy Rajd Szwecji, gdzie zajęli oni 12 miejsce w klasyfikacji generalnej, zostawiając w pokonanym polu kilka załóg w dużo mocniejszych  autach WRC.

Bez wątpienia Maciej Baran to jeden z najbardziej doświadczonych pilotów nad Wisłą. Przez prawie dekadę startów razem z Sołowowem zaliczył około 200 rajdów, w tym ponad połowę stanowiły rundy Mistrzostw Świata i Europy.

Pierwszym wspólnym startem nowej załogi będzie przyszłotygodniowy Rajd Azorów, trzecia runda Rajdowych Mistrzostw Europy. Duet Kubica/Baran znalazł się wśród 30 ekip, które awizowały przyjazd do Las Palmas. Polacy otrzymali numer startowy 5, a za rywali będą mieli między innymi wyśmienitego Czecha Kana Kopeckiego (Skoda Fabia S2000), Brazylijczyka Daniela Oliveirę (Ford Fiesta RRC), a także Brytyjczyka Craiga Breena (Peugeot 207 S2000).

Zbliżające się zawody będą tak naprawdę jednak jedynie treningiem przed rozpoczęciem rywalizacji w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Podczas kwietniowego Rajdu Portugalii, Kubica i Baran włączą się do walki o zwycięstwo w kategorii WRC2, przeznaczonej dla załóg w samochodach klasy S2000 i RRC. W planach jest siedem rund, choć być może kalendarz zostanie rozszerzony o kilka startów w cyklu Rajdowych Mistrzostw Europy.

Polscy kibice liczą, że Roberta i Maćka zobaczą ma odcinkach Rajdu Polski. I wydaje się, że szanse na to są naprawdę duże. Więcej wyjaśni się już w najbliższy czwartek na specjalnej konferencji prasowej w Warszawie, na której pojawi się Kubica.

Co ciekawe: Roberty i Maciek mieli już okazję bezpośrednio rywalizować na odcinkach specjalnych. W 2010 roku duety Sołowow/Baran (Ford Fiesta S2000) oraz Kubica/Gerber (Renault Clio S1600) zmierzyły się w Alpach Nadmorskich, walcząc o zwycięstwo w Rally Antiobes, ostatniej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy. Wtedy obie załogi pogodził włoski duet Luca Betti/Guido d’Amore (Peugeot 207 S2000). Sołowow był drugi, Kubica trzeci.

Citroen DS3 RRC to auto tylko o jedną klasę słabsze niż wersja WRC. Oba posiadają turbodoładowane silniki o pojemnościach 1,6 litra, ale od tej ostatniej różni go między innymi pakiet aerodynamiczny (zderzaki, spojlery, itp.) oraz zwężka zastosowana w układzie dolotowym. O ile auta WRC mają obowiązkowo restryktor o średnicy 33 mm, o tyle w RRC ten sam element ma średnicę 30 mm. Teoretycznie (i dla zmniejszenia kosztów) auto klasy RRC bardzo łatwo da się przebudować na pojazd WRC i odwrotnie.

Fabryczna ekipa Citroena specjalnie dla Roberta zmodyfikowała system sterowania skrzynią biegów w DS3 RRC. Za zgodą Światowej Federacji Samochodowej (FIA) w aucie krakowskiego zawodnika biegi będzie można zmieniać manetką pod kierownicą.  MW


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy