Waga problemem Kubicy

"Myślę, że KERS daje przewagę w takich sytuacjach wyścigowych, jak wyprzedzanie i obrona pozycji, a przede wszystkim start" - powiedział Robert Kubica na łamach oficjalnego serwisu teamu BMW Sauber.

"Myślę, że KERS daje przewagę w takich sytuacjach wyścigowych, jak wyprzedzanie i obrona pozycji, a przede wszystkim start" - powiedział Robert Kubica na łamach oficjalnego serwisu teamu BMW Sauber.

Zdaniem Kubicy, zalety systemu odzyskiwania energii kinetycznej można było dostrzec zwłaszcza podczas Grand Prix Malezji. "Na tym torze dystans od startu do pierwszego zakrętu jest dosyć duży, więc przewaga wynikająca z KERS rośnie" - stwierdził krakowianin.

"Jednak już w Melbourne można było zauważyć, że KERS robi różnicę. Wystarczy popatrzeć na walkę Fernando Alonso z Timo Glockiem. Fernando był o wiele wolniejszy, ale na każdej prostej używał dopalacza i Timo po prostu nie miał okazji do wyprzedzenia" - podkreślił Kubica.

Początek sezonu w wykonaniu naszego kierowcy nie jest udany. Żadnego z dotychczas rozegranych wyścigów Kubica nie ukończył. Podczas GP Australii i GP Malezji w bolidzie Polaka nie był zamontowany system KERS. Problemem jest waga 23-letniego kierowcy, który jest jednym z najwyższych zawodników w stawce F1. Inżynierowie BMW Sauber szukają perfekcyjnego rozłożenia masy w samochodzie i dobrania właściwego balansu bolidu.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy