Vettel znowu wygrał, ale pewny nie jest

Trzykrotny mistrz świata Formuły 1 Niemiec Sebastian Vettel wygrał na torze Suzuka wyścig o Grand Prix Japonii.

 Wyprzedził swojego kolegę z ekipy Red Bull-Renault Australijczyka Marka Webbera oraz Francuza Romaina Grosjeana (Lotus-Renault).   

Mimo zwycięstwa, dziewiątego w sezonie w 15 startach, a piątego z rzędu, Vettel nie jest jeszcze pewny kolejnego tytułu mistrza świata. Czwarte miejsce zajął bowiem Hiszpan Fernando Alonso, który traci do niego w klasyfikacji generalnej 90 punktów na cztery wyścigi przed końcem sezonu.   

Start poprzedziła minuta ciszy dla upamiętnienia zmarłej w piątek w wieku 33 lat Hiszpanki Marii de Villota, kierowcy testowego ekipy Marussia. Jej rodzina poinformowała w sobotę, że zgon nastąpił wskutek obrażeń neurologicznych, odniesionych w wypadku 3 lipca 2012 roku na torze

Reklama

w angielskim Duxford, kiedy zawodniczka, prowadząca po raz pierwszy nowy bolid, uderzyła z dużą prędkością w ciężarówkę swojego zespołu. 

  W poniedziałek Hiszpanka miała wziąć udział promocji swojej autobiografii zatytułowanej "Życie jest prezentem".   

Niedzielny wyścig, jak wiele innych w ostatnich latach, był popisem Vettela. Start mu nie wyszedł, w pierwszy wiraż wszedł dopiero na trzeciej pozycji, wyprzedzony przez Grosjeana i Webbera, ale na 13. okrążeniu wysunął się na prowadzenie, korzystając z tego, że rywale zjechali do boksów technicznych na zmianę ogumienia.   

"To był straszny start, jednak szybko powróciłem na swoje miejsce. Próbowałem kontrolować różnice czasu, jechać jak najdłużej na swoich oponach, aby uzyskać przewagę i poddać przeciwników presji pod koniec wyścigu. Taktycznie rozegrałem ten wyścig perfekcyjnie" - powiedział 26-letni Vettel, komentując swoje 35. zwycięstwo w Formule 1.  

 Prowadzenie między czołową trójką zmieniało się jeszcze kilkakrotnie po zjazdach na pit-stopy. Ostatecznie Niemiec, zmieniający opony tylko dwa razy, w przeciwieństwie do rywali, którzy mieli po trzy przerwy, zwyciężył bezdyskusyjnie.    Zawiedziony był Grosjean, który zaskoczył piorunującym startem ruszających z pierwszej linii obu kierowców Red Bulla. "Kiedy jechałem na czele, pomyślałem sobie, że mogę odnieść pierwsze zwycięstwo. Bolid był świetnie przygotowany aż do pierwszej zmiany opon. Potem, jadąc już na twardej mieszance, wszystko się skomplikowało" - mówił Francuz, który w niedzielę po raz siódmy w karierze stanął na podium. 

Straty pozostałych kierowców do pierwszej trójki były olbrzymie. Czwarty finiszował Alonso, ponad 45 sekund za Vettelem. Hiszpan wprawdzie zachował teoretycznie szanse na tytuł mistrza świata, ale - jak oceniają obserwatorzy - Vettel powinien postawić kropkę nad "i"  już w następnym wyścigu 27 października w Grand Prix Indii na torze Noida na przedmieściach Delhi.

Wyniki niedzielnego wyścigu o Grand Prix Japonii Formuły 1:

 

1. Sebastian Vettel (Niemcy/Red Bull-Renault)         1:26.49,301

2. Mark Webber (Australia/Red Bull-Renault)          strata 7,129 s

3. Romain Grosjean (Francja/Lotus-Renault)                  9,910

4. Fernando Alonso (Hiszpania/Ferrari)                     45,605

5. Kimi Raikkonen (Finlandia/Lotus-Renault)                47,325

6. Nico Huelkenberg (Niemcy/Sauber-Ferrari)                51,615

7. Esteban Gutierrez (Meksyk/Sauber-Ferrari)             1.11,630

8. Nico Rosberg (Niemcy/Mercedes)                        1.12,023

9. Jenson Button (Wielka Brytania/McLaren-Mercedes)      1.20,821

10. Felipe Massa (Brazylia/Ferrari)                       1.29,263

11. Paul di Resta (Wielka Brytania/Force India-Mercedes)  1.38,572

12. Jean-Eric Vergne (Francja/Toro Rosso-Ferrari)          1 okr.

13. Daniel Ricciardo (Australia/Toro Rosso-Ferrari)        1 okr.

14. Adrian Sutil (Niemcy/Force India-Mercedes)             1 okr.

15. Sergio Perez (Meksyk/McLaren-Mercedes)                 1 okr.

16. Pastor Maldonado (Wenezuela/Williams-Renault)          1 okr.

17. Valtteri Bottas (Finlandia/Williams-Renault)           1 okr.

18. Charles Pic (Francja/Caterham-Renault)                 1 okr.

19. Max Chilton (Wielka Brytania/Marussia-Cosworth)        1 okr.

Giedo van der Garde (Holandia/Caterham)            nie ukończył

Jules Bianchi (Francja/Marussia-Cosworth)          nie ukończył

Lewis Hamilton (Wielka Brytania/Mercedes)          nie ukończył

Klasyfikacja MŚ kierowców (po 15 z 19 eliminacji):

1. Sebastian Vettel       297 pkt

2. Fernando Alonso        207

3. Kimi Raikkonen         177

4. Lewis Hamilton         161

5. Mark Webber            148

6. Nico Rosberg           126

7. Felipe Massa            90

8. Romain Grosjean         87

9. Jenson Button           60

10. Nico Huelkenberg        39

11. Paul di Resta           36

12. Adrian Sutil            26

13. Sergio Perez            23

14. Daniel Ricciardo        18

15. Jean-Eric Vergne        13

16. Esteban Gutierrez        6

17. Pastor Maldonado         1

Klasyfikacja MŚ konstruktorów (po 15 z 19 eliminacji):

1. Red Bull               445 pkt

2. Ferrari                297

3. Mercedes               287

4. Lotus                  264

5. McLaren Mercedes        83

6. Force India             62

7. Sauber                  45

8. Toro Rosso              31

9. Williams                 1

Kolejny wyścig - Grand Prix Indii - odbędzie się 27 października na torze Noida.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy