Vettel: Każdy z kierowców F1 jest egoistą

Kierownictwo zespołu Red Bull Racing zapewnia, że wewnętrzne napięcia między Sebastianem Vettelem i Markiem Webberem to już przeszłość. Niemiecki kierowca w jednym z wywiadów stwierdził, że Webber nigdy nie będzie jego najlepszym przyjacielem.

Między Vettelem i Webberem iskrzy od pewnego czasu. Obaj kierowcy, dysponujący świetnymi bolidami, rywalizują ze sobą zaciekle na torze. Bezpardonowa walka już dwa razy zakończyła się źle dla Vettela. Ostatnio doszło do spięcia między kierowcami Red Bull Racing na Silverstone. W zaciekłej walce o pozycję, doszło do kolizji dwóch bolidów Red Bull Racing. W efekcie, Vettel z uszkodzoną oponą musiał udać się do pit stopu i stracił szansę na dobry wynik.

Po zawodach o Grand Prix Wielkiej Brytanii okazało się, że bolid Vettela został wyposażony w nowe skrzydło, a samochód Webbera nie. Australijczykowi bardzo się to nie spodobało i publicznie skrytykował kierownictwo teamu. Po zwycięstwie na Silverstone, Webber przyjmując gratulacje powiedział przez radio: "Nieźle jak na drugiego kierowcę".

Reklama

W wywiadzie dla magazynu "Der Spiegel", Vettel stwierdził, że zespół jest priorytetem, ale "każdy kierowca w Formule 1 jest egoistą i patrzy głównie na siebie".

"Kolega z zespołu jest pierwszym, którego chcesz pokonać, bo ma taki sam sprzęt" - dodał Vettel.

"Z Markiem pracujemy razem w pewnych obszarach m.in. nad rozwojem samochodu. Poza tym koncentrujemy się na sobie i szukamy własnych korzyści" - zaznaczył niemiecki kierowca.

Vettel w klasyfikacji generalnej kierowców zajmuje 4. miejsce i traci do lidera Lewisa Hamiltona (McLaren) 24 punkty. "Oczywiście nie jestem zadowolony z mojej obecnej pozycji i chciałbym udowodnić, że jestem lepszy od innych" - podkreślił Vettel.

Czytaj również:

Coulthard: Ryzykowna strategia Webbera

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy