Trwa przesłuchanie w sprawie afery Renault

Światowa Rada Sportów Motorowych rozpoczęła w Paryżu przesłuchanie byłego kierowcy zespołu Formuły 1 Renault Nelsona Piqueta Jr, który oskarża swój team o nakazanie rozbicia bolidu podczas ubiegłorocznego wyścigu o GP Singapuru. Francuskiej stajni grozi wysoka kara finansowa, a nawet wyrzucenie z Formuły 1.

Według Piqueta, kierownictwo teamu nakazało mu spowodowanie wypadku, by zwiększyć szanse na zwycięstwo Hiszpana Fernando Alonso. Po uderzeniu Piqueta w ścianę, na tor wjechał samochód bezpieczeństwa. Pozwoliło to Alonso, który chwilę wcześniej jako pierwszy zjechał do pit stopu, dogonić stawkę i wyprzedzić mających jeszcze przed sobą tankowanie rywali.

Piquet Jr. został w sierpniu wyrzucony z Renault za słabe wyniki. Natychmiast o incydencie w Singapurze poinformował Międzynarodową Federację Samochodową (FIA). Według Brazylijczyka decyzję o spowodowanie wypadku podjęli szef zespołu Flavio Briatore oraz główny inżynier Pat Symonds. Obaj w zeszłym tygodniu odeszli z Renault.

Reklama
INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy