Rosberg wyrasta na jedną z największych gwiazd F1

Brytyjczyk Lewis Hamilton z zespołu Mercedes GP zdobył pole position przed niedzielnym wyścigiem Formuły 1 na torze Nuerburgring o Grand Prix Niemiec, który będzie dziewiątą eliminacją mistrzostw świata w tegorocznym sezonie.

  Hamilton po raz 29. w karierze wywalczył pierwsze pole startowe.    

 Drugie miejsce w kwalifikacjach zajął trzykrotny mistrz świata, aktualny lider klasyfikacji generalnej Niemiec Sebastian Vettel z ekipy Red Bull. Trzeci był jego partner z teamu Australijczyk Mark Webber.  

W pierwszej części kwalifikacji (Q1) sensacji nie było, do dalszej rywalizacji nie weszli najsłabsi kierowcy w stawce od początku sezonu. Za to w Q2 doszło do sensacji, z walki o najlepsze pozycje startowe odpadł, uzyskując dopiero jedenasty czas, Niemiec Nico Rosberg z zespołu Mercedes GP.    

Reklama

 Rosberg ostatnio wyrasta na jedną z największych gwiazd F1. Urodzony w Niemczech syn fińskiego kierowcy Keke Rosberga ma już na koncie dwa zwycięstwa. 26 maja wygrał na ulicznym torze w Monte Carlo, tydzień temu był najszybszy w Anglii, na Silverstone.    

 Młody Niemiec dobrze spisywał się także podczas treningów na niemieckim torze, ale w pierwszej części kwalifikacji miał tylko jedenasty czas. Jak się później okazało, nie był to "wypadek przy pracy", takie samo miejsce w Q2 nie dało mu awansu do czołowej dziesiątki najszybszych kierowców. Do niedzielnego wyścigu wystartuje zatem z szóstej linii obok Brytyjczyka Paula di Resty (Force India).  

 Z pierwszej ruszy Hamilton i Vettel. Z drugiej Webber i Fin Kimi Raikkonen (Lotus). Z trzeciej Francuz Romain Grosjean (Lotus) i Australijczyk Daniel Ricciardo (Toro Rosso). Czwarta linia startowa w niedzielnym wyścigu przeznaczona jest dla dwóch kierowców Ferrari Brazylijczyka Felipe Massy i Hiszpana Fernando Alonso.     

W ostatniej części kwalifikacji (Q3) najsłabsze czasy uzyskali Brytyjczyk Jenson Button (McLaren) i Niemiec Nico Huelkenberg (Sauber), obaj będą startowali z piątej linii.    Tor Nuerburgring ma długość 5148 m. Kierowcy podczas niedzielnego wyścigu przejadą 60 okrążeń, w sumie 308,863 km. Szybkie proste poprzedzielane są na tym obiekcie ciasnymi szykanami. Słynie on z prawie 23-kilometrowej trudnej pętli północnej, która nie jest obecnie wykorzystywana w wyścigach Formuły 1. Właśnie na tym odcinku w 1976 roku bardzo groźny wypadek miał Austriak Niki Lauda.    

 Po ośmiu rundach mistrzostw świata liderem F1 jest Vettel - 132 pkt, przed Alonso - 111 pkt i Finem Kimi Raikkonenem (Lotus) - 98 pkt. Trzykrotny mistrz świata od kilku lat powtarza, że marzy o zwycięstwie u siebie, ale jeszcze mu się to nie udało

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy