Red Bull Racing zdąży z nowym bolidem na czas

Wszystko wskazuje na to, że mistrzowski zespół Red Bull Racing zdąży zaprezentować swój nowy bolid na pierwszych testach na torze w Walencji.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, zespół Red Bull Racing przyjedzie do Walencji już z nowym modelem bolidu RB7.

"Zgodnie z harmonogramem, mamy być na pierwszym teście. To będzie niesamowicie trudne, aby znaleźć się tam na czas, ale taki jest nasz cel. Wkrótce potwierdzimy nasze plany i szczegóły dotyczące prezentacji" - powiedział w wywiadzie dla "Autosport" szef stajni, Christian Horner.

Red Bull Racing w ten sposób odchodzi od swojej wcześniej polityki. W poprzednich latach, zespół prezentował nowy bolid w późniejszym terminie, aby projektanci mogli nad nim dłużej pracować w tunelu aerodynamicznym.

Reklama

Rok temu Red Bull Racing nie przyjechał na pierwsze testy na tor pod Walencją. Adrian Newey poprosił bowiem o więcej czasu, aby mógł dopracować model RB6, zanim zostanie skierowany do produkcji. Teraz obrońcy mistrzowskiego tytułu chcą jak najszybciej rozpocząć testy nowego auta. Włodarzom teamu zależy na zgromadzeniu jak największej ilości danych, kiedy samochód będzie wyposażony w nowe opony firmy Pirelli. Co ciekawe nowy model bolidu pojawi się na testach w Hiszpanii bez oficjalnej prezentacji. "Rozpoczniemy próby bez formalnej prezentacji, ale mamy zamiar korzystać z RB7 począwszy od Walencji. To będzie trudne, ale wciąż idziemy zgodnie z wytyczonym harmonogramem, jeżeli chodzi o nowe auto" - powiedział Helmut Marko były kierowca Formuły 1, a dzisiaj konsultant Red Bull Racing.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama