RB8. Kolejna maszynka do wygrywania?

Red Bull pokazał swoją wyścigową broń na sezon 2012. Oznaczony RB8 bolid ma pozwolić Sebastianowi Vetteli obronić mistrzowski tytuł.

Red Bull ma w ręku wszystkie karty, by w tym sezonie również rządzić na torach F1. Ma jednego z najszybszych kierowców, który w ostatnich dwóch sezonach, dwukrotnie zdobył mistrzowski tytuł. Ma uznawany generalnie za najmocniejszy w stawce silnik od Renault. I ma ekipę, która w zeszłym roku zbudowała RB7, czyli bolid, który nie miał sobie równych w stawce.

Czy RB8 będzie równie doskonałym samochodem? Zmiana przepisów wymusiła rezygnację z wielu rozwiązań, które dawały Red Bullowi przewagę. Np. zakazano stosowania tzw. dmuchanego dyfuzora, na który kierowano spaliny z wydechu. A Red Bull wynalazł system, dzięki któremu spaliny padały na dyfuzor nawet wtedy, gdy kierowca przymykał przepustnicę. Obecnie wydech na zasadzie peryskopu będzie musiał być skierowany do góry. Ze względów bezpieczeństwa wymuszono stosowanie wyżej położonego nosa bolidu, co wpływa właściwie na całą aerodynamikę.

Reklama

Zmieniono również wymagania dotyczące mapy wtrysków. Nowe mapy są mnie agresywne, co oznacza mniejsze zużycie paliwa. Mniejsze zużycie paliwa pozwoliło nieco zmniejszyć pojemność zbiornika paliwa, a tym samym dało projektantom większą swobodę w projektowaniu tej części bolidu, w której znajduje się bak.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy