Raikkonen: Jestem rozczarowany

- To nie pierwszy raz, kiedy startując z drugiego miejsca na mecie znalazłem się na trzeciej lokacie - mówił Kimi Raikkonen po Grand Prix Monaco.

- Straciliśmy bardzo dużo czasu na początku wyścigu. Nie wiem, co stało się w pitstopie, ale ewidentnie zbyt dużo czasu tam spędziłem. Dzięki temu Rubens mógł być przede mną w wyścigu - kontynuował Raikkonen.

- Wiele małych zmian wprowadziliśmy podczas tego weekendu. Powinniśmy być zadowoleni z tego startu, szczególnie, mając w pamięci zupełnie nieudany początek sezonu. Wiele osób ciężko pracuje nad udoskonaleniami naszego bolidu w garażu jak i na torze testowym, dlatego potrafiliśmy w szybkim czasie dokonać potrzebnych ulepszeń - kontynuował kierowca.

Reklama

- Trzecie i czwarte miejsce w tym wyścigu to naprawdę dobry rezultat. Nowe elementy bolidu powinny także pomóc nam zająć dobre lokaty w kolejnym starciu w Turcji. Osobiście, jestem nieco zawiedziony, bo liczyłem na więcej, ale jako zespół powinniśmy być zadowoleni z wyniku - zakończył Fin.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy