Pracowity dzień Roberta

Kierowcy Formuły 1 jeden odbyli w czwartek dwie sesje treningowe przed Grand Prix Monako, szóstą eliminacją mistrzostw świata.

Najszybciej jeździli Fin Kimi Raeikkoenen z Ferrari i Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLarena-Mercedesa. Robert Kubica dwukrotnie uzyskał szóste czasy.

- Obie sesje treningowe były całkiem udane. To był bardzo pracowity czwartek, przejechaliśmy sporo okrążeń. Wiemy jednak, jak poprawić samochód na sobotę - powiedział Polak, cytowany przez oficjalną internetową stronę BMW Sauber. Kubica, który w obu sesjach przejechał 57 okrążeń, miał więcej szczęścia niż jego kolega z zespołu Nick Heidfeld.

- Nie mogliśmy zrealizować całego programu, gdyż w czasie treningów było dużo przerw. Poza tym po pierwszej sesji musieliśmy wymienić silnik w bolidzie Nicka - stwierdził Willy Rampf, dyrektor techniczny BMW Sauber. - Powtarzaliśmy te same rzeczy, które wykonywaliśmy podczas testów na torze Paula Ricarda, bo wyścig w Monako jest specyficzny. Teraz mamy więcej niz dobę, by przeanalizować dane, zanim skoncentrujemy się na ustawieniach samochodu do sobotnich kwalifikacji - dodał.

Reklama

- Podczas pierwszej sesji zauważyłem, że silnik traci moc - powiedział Heidfeld. - Jego wymiana kosztowała nas stratę czasu i danych, ale przed drugim treningiem udało się wprowadzić kilka zmian, które były ulepszeniem - dodał Niemiec, który podczas drugiej sesji przejechał aż 44 okrążenia.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy