Pół miliona dolarów za donos!

​Szef Formuły 1 Bernie Ecclestone zaproponował bardzo kontrowersyjne rozwiązanie: jeśli ktoś z ekipy doniósłby o nieprawidłowościach lub oszustwach we własnym teamie, dostałby premię w wysokości pół miliona dolarów.

Taki pomysł 82-letni Brytyjczyk przedstawił w wywiadzie dla gazety "Daily Express".   

"Tylko ludzie wewnątrz danego teamu wiedzą doskonale, co się dzieje i czy są łamane jakieś zasady. Myślę, że zachęta w wysokości 500 tys. dolarów sprawi, że wiele rzeczy wyjdzie na jaw" - powiedział  Ecclestone, znany z radykalnych, ale i bardzo odważnych decyzji.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy