Panowie K i H wciąż razem

Firma Bridgestone, która dostarcza opony do bolidów Formuły 1 zapowiedziała pomalowanie gum o miękkiej mieszance na wyścig w Singapurze specjalną, odblaskową farbą.

Zbliżające się Grand Prix (28 września) będzie pierwszym rozgrywanym przy sztucznym oświetleniu.

- Użyjemy specjalnej farby. Nie wpłynie ona na szybkość czy prowadzenie samochodów, ale kibicom i dziennikarzom będzie łatwiej odróżnić, na jakich oponach jedzie dany kierowca - zapewnił dyrektor firmy, Hirohide Hamashima.

Organizatorzy wyścigu zapewniają, że kierowcy nie poczują różnicy także w natężeniu światła. Siła oświetlenia na trasie okrążenia liczącego 5,067 km wynosi 3000 luksów - dwa razy więcej niż na typowym stadionie piłkarskim. Na jego rozświetlenie zużyte zostanie 3 180 000 watów energii. By doprowadzić prąd do 1500 lamp, zużyto 110 kilometrów kabli.

Reklama

Zarówno piątkowe treningi, jak i kwalifikacje oraz sam wyścig odbywać się będę w nocy.

Kolega Roberta Kubicy z BMW Sauber - Nick Heidfeld (wciąż trwają spekulacje, czy w sezonie 2009 będą jeździli razem) wyraził obawy dotyczące pogody. Nie wie, jaki wpływ na jazdę w ewentualnym deszczu może mieć oświetlenie.

- Lampy zapewnią nam światło jak w dzień, ale co będzie, jeśli spadnie deszcz? Nie jest wykluczone, że w trakcie opadów światło będzie się bardzo odbijać od nawierzchni i to utrudni jazdę. Przydałoby się przetestować tor w takich warunkach, ale nie mamy na to wpływu. Z tego co jednak wiem, deszcz wieczorem to w Singapurze norma - powiedział Niemiec.

- Cieszę się jednak z rozgrywania wyścigu w nocy. Nie lubię wcześnie wstawać, a na nogach jestem zwykle do późna. Trzeba będzie jednak pamiętać o odpowiedniej zmianie programu dnia - część czynności typowych dla weekendu z F1 trzeba będzie przesunąć w czasie - dodał.

Z kolei Kubica, który zawsze cieszy się z możliwości jazdy na ulicznych torach, nie ma żadnych obaw.

- Nie mogę się już doczekać wyścigu. To nowy tor, a jazda po takich jest zawsze bardziej emocjonująca. Jestem fanem torów ulicznych i mam nadzieję, że ten mnie nie zawiedzie. Co do jazdy w nocy - nie sądzę, by to robiło kierowcom różnicę. Utrudnienia mogą się pojawić dopiero w przypadku deszczu, ale wierzę, że FIA zagwarantuje bezpieczny wyścig - podkreślił Polak.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wyścig
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy