Nie zgadza się z Kubicą

Christian Klien, testowy kierowca teamu BMW-Sauber po testach na nowym bolidzie przekonuje, że zmiany w aerodynamice przyniosą wiele ciekawych wydarzeń na torze. Ponadto zdaniem Austriaka opinie według których ciężsi kierowcy znacznie stracą na wprowadzeniu systemu KERS są przesadzone.

Główne nowości w aerodynamice są spowodowane tym, że przednie skrzydło jest zamontowane niżej i jest szersze, odwrotnie natomiast wygląda sytuacja z tyłu bolidu - skrzydło jest wyższe i węższe, to nowinki przyniosą efekty uważa Klien: - Będzie ciekawiej, tego jestem pewien. Teraz o wiele łatwiejsze stanie się wyprzedzanie, ponieważ będzie można jeździć bliżej - powiedział Klien na oficjalnej stronie internetowej Formuły 1. - Większe przednie skrzydło sprawi, że oś będzie stabilniejsza, natomiast tylne skrzydło zredukuje w dużej mierze tzw. brudne powietrze, które przeszkadzało w mijaniu - zauważył.

Reklama

Kierowca jednak widzi pewien problem: - Przednie skrzydło bardziej wystaje na boki niż wcześniej, dlatego będzie bardziej narażone na uszkodzenia przez inne bolidy.

Klein nie uważa, że system KERS da dużą przewagę lżejszym kierowcom, a opinie tak stwierdzające są przesadzone: - KERS to bardzo ciekawy pomysł i moim zdaniem słuszny, szczególnie na prostych bolidy będą dzięki niemu osiągały większe prędkości. Głosy, które docierają o faworyzowaniu przez wprowadzenie KERS drobniejszych kierowców są wypowiadane na wyrost, 10 kg. masy ciała daje 10 kg. więcej możliwości balansowania bolidem poprzez ciało, jednak moim zdaniem to nie ma większego wpływu. Różnice są naprawdę dość marginalne - zakończył.

Na system KERS bardzo głośno narzeka Robert Kubica, który należy do najwyższych i najcięższych kierowców w stawce. Obaj panowie mają w tej kwestii diametralnie odmienne zdanie.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy