"Nie oczekujcie podium"

Drugi kierowca niedzielnego GP Niemiec na Hockenheim, Nelson Piquet junior nie chodzi z głową w chmurach. Brazylijczyk tonuje nastroje i uspokaja tych, którzy widzą go na podium podczas kolejnego wyścigu mistrzostw świata.

"Wciąż mam duże trudności. Nie mówię, że należy się mnie spodziewać na podium po wyścigu Hungaroring, bo wydaje mi się, że tak nie będzie" - mówi młody kierowca Renault.

"Bycie na podium to wspaniała rzecz. Podnosi pewność siebie, jest dobra dla teamu, bo pomaga mu robić postęp. Ale my wciąż potrzebujemy się poprawiać. I ja i samochód, którym jeżdżę. Do celu zmierzamy powolutku" - dodał Nelson Piquet.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy