Montezemolo: Trzeba unikać łatwego optymizmu

Prezydent Ferrari Luca Cordero di Montezemolo tonuje emocje przed inauguracją sezonu 2010 w Mistrzostwach Świata Formuły 1. - Będzie ostra i pełna napięć walka - stwierdził.

Nowy bolid Ferrari F10 pokonał już sporo kilometrów podczas testów. Szef zespołu z Maranello Stefano Domenicali jest optymistą przed zaczynającym się za dwa tygodnie sezonem, jednak Montezemolo zaleca daleko idącą rezerwę.

- Jest jeszcze mnóstwo pracy do wykonania, ale jeśli weźmiemy pod uwagę gdzie byliśmy w listopadzie, a gdzie jesteśmy teraz, możemy być zadowoleni - powiedział prezydent Ferrari.

W sezonie 2009 najlepszy z kierowców Ferrari był w klasyfikacji mistrzostw świata kierowców dopiero szósty, a wśród konstruktorów dumę Włochów wyprzedziły Brawn GP-Mercedes, Red Bull-Renault oraz McLaren-Mercedes.

Reklama

- Po tylu latach zwycięstw, na ten jeden rok wakacji mogliśmy sobie pozwolić - zażartował Montezemolo.

Teraz powinno, a nawet musi być lepiej, tym bardziej, że do zespołu dołączył świetny Fernando Alonso, który będzie tworzył parę z Felipe Massą.

Montezemolo jednak ostrzega. - Trzeba unikać łatwego optymizmu. Jesteśmy świadomi trudów, zdeterminowani, ale i nastawieni realistycznie - dodał.

Sezon 2010 w Mistrzostwach Świata Formuły 1 rozpocznie się 14 marca w Manamie, gdzie odbędzie się Grand Prix Bahrajnu.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy