McLaren miał wadliwe skrzynie biegów. Będzie kara dla Buttona

​Jenson Button (McLaren Mercedes) zostanie cofnięty o pięć miejsc na starcie niedzielnego wyścigu o Grand Prix Japonii w Suzuce, 15. z 20 eliminacji mistrzostw świata Formuły 1. Powodem kary dla Brytyjczyka jest wymiana w jego samochodzie skrzyni biegów.

Element zostanie wymieniony w obu bolidach McLarena, ale Lewis Hamilton nie spotka się w związku z tym z żadną karą, bowiem nie ukończył wyścigu o GP Singapuru przed tygodniem.

Testy przeprowadzone już po zakończeniu wyścigu na torze Marina Bay wykazały, że w bolidzie Buttona, który rywalizację zakończył na drugim miejscu, pojawiła się usterka identyczna do tej, która uniemożliwiła dalszą jazdę Hamiltonowi.

"To duże rozczarowanie dla Jensona i dla całego zespołu. Cieszymy się jednak, że udało nam się znaleźć i ostatecznie rozwiązać problem. Teraz obaj kierowcy będą mogli spokojnie rywalizować o najwyższe miejsca" - powiedział dyrektor techniczny McLarena Paddy Lowe.

 Na sześć wyścigów przed końcem sezonu Button, który w ubiegłym roku w Japonii był pierwszy, traci 75 punktów do lidera klasyfikacji generalnej Hiszpana Fernando Alonso. Hamilton ma o 23 punkty więcej od partnera z zespołu.

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy