Massa wystartuje z logo Schumachera na kasku

Brazylijczyk Felipe Massa w niedzielnym Grand Prix Australii w Melbourne, pierwszym wyścigu tegorocznych mistrzostw świata Formuły 1, wystartuje w kasku z logo Michaela Schumachera.

Niemiec pozostaje w śpiączce farmakologicznej po poważnym wypadku narciarskim.   

"Codziennie myślę o Michaelu. Ufam, że wszystko skończy się dobrze" - powiedział Massa, prezentując na Twitterze zdjęcie kasku z inicjałami MS. Brazylijczyk jeździł razem z Schumacherem w teamie Ferrari.  

 Sportowiec odwiedził wcześniej w szpitalu w Grenoble pozostającego w śpiączce farmakologicznej siedmiokrotnego mistrza świata i zauważył, że "dał pewne reakcje ustami".    Sezon Formuły 1 rusza 16 marca. Massa w barwach Williamsa będzie jeździł z numerem 19. Tytułu broni Niemiec Sebastian Vettel (Red Bull Racing).   

Reklama

45-letni Schumacher 29 grudnia podczas jazdy na nartach we Francji przewrócił się i uderzył głową w skałę. Mimo że miał kask, siła uderzenia była tak duża, że doznał poważnego urazu mózgu. W klinice w Grenoble przeszedł operację usunięcia krwiaka z mózgu.   

Od 30 stycznia trwa proces wybudzania go ze sztucznej śpiączki.    

 Niemiec siedem razy zdobył tytuł mistrza świata Formuły 1 w latach 1994-95 oraz 2000-04. Karierę definitywnie zakończył w 2012 roku.

 

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy