"Martwiłbym się na miejscu Buttona"

Christian Horner, szef zespołu Red-Bull Racing twierdzi, że martwiłby się na miejscu kierowcy Brawn GP Jensona Buttona, który jest liderem klasyfikacji generalnej kierowców F1.

Horner uważa, że sprawa mistrzostwa nie jest jeszcze rozstrzygnięta i Brytyjczyk powinien się zacząć martwić o swoją pozycję, bowiem w ostatnich wyścigach nie nazbierał za dużo punktów, a za plecami czai się dwójka kierowców Red-Bulla.

- Na jego miejscu martwiłbym się. Button jest w tej chwili jak piłkarz, który wykonuje rzut karny w ważnym meczu - powiedział Christian Horner.

Szef Red-Bulla twierdzi również, że kierowca Brawn GP nie jest mocny psychicznie i to może go zgubić w walce o mistrzostwo.

- Znam Jensona, odkąd skończył 11 lat. Wygrał wiele wyścigów, ale zdobył bardzo mało tytułów mistrzowskich. On jest doświadczony w byciu faworytem, ale potrzeba mu siły mentalnej, aby zdobyć tytuł - dodał Horner.

Reklama
ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy