Lewis Hamilton ma nowego menedżera

Brytyjski kierowca Lewis Hamilton z teamu McLaren nawiązał współpracę z nowym menedżerem. O dalszą karierę mistrza świata z 2008 roku zadba Didier Coton.

Ubiegłoroczny sezon w wykonaniu kierowcy McLarena można określić mianem średniego. Hamilton w klasyfikacji generalnej zajął 5. miejsce i wyraźnie przegrał rywalizację z partnerem z zespołu Jensonem Buttonem. Do tego doszły kłopoty natury prywatnej. Rozpadł się długoletni związek Lewisa i pięknej wokalistki Nicole Scherzinger. Ojciec kierowcy McLarena średnim wynikiem z ubiegłego sezonu w dużej mierze obarczył firmę XIX Entertainemnt, która zajmuje się prowadzeniem kariery Anglika.

Po ostatnim komunikacie wydaje się jednak, że "złe dni" Hamiltona to już przeszłość. Za pośrednictwem XIX Entertainemnt, Brytyjczyk pozyskał nowego menedżera - Didiera Cotona. Belg jest powszechnie szanowanym agentem w środowisku Formuły 1. W przeszłości prowadził Miki Hakkinena, teraz jest menedżerem m. in. piątkowego testera Williamsa - Valtteriego Bottasa.

Reklama

Lewis Hamilton jest bardzo zadowolony z takiego rozwiązania. "XIX Entertainment chce otoczyć mnie ludźmi, którzy pomogą osiągnąć wyznaczone cele na przyszły sezon i kolejne. Jestem zachwycony, że mogę współpracować z Didierem. Już nie mogę się doczekać nadchodzącej edycji mistrzostw" - powiedział Hamilton.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy