Kubica zostaje w Renault, ale...

Krystalizuje się przyszłość Roberta Kubicy w Formule 1. Renault nie sprzeda zespołu, ale zarządzanie przejmą Mangrove Capital Partners Gerarda Lopeza, który latem próbował kupić team od BMW, oraz Prodrive Davida Richardsa - czytamy na stronach f1.pl.

Firma Walijczyka zajmie się techniczną i sportową stroną przedsięwzięcia. Finanse - poza Mangrove - ma zapewnić rosyjski operator telefoniczny - MegaFon.

Co z Robertem Kubicą? Według F1.pl 24-letni Polak nie będzie mógł rozwiązać kontraktu, ponieważ Renault pozostanie właścicielem zespołu i będzie dostarczało stajni z Enstone silniki.

Jego partnerem może zostać protegowany MegaFon - Witalij Pietrow, który ostatni sezon GP2 ukończył na drugiej pozycji.

Inna interesująca wiadomość związana z F1 to decyzja FIA (Światowa Federacja Samochodowa) związana z zespołem Petera Saubera. Jego team zastąpi Toyotę i będzie trzynastą ekipą Formuły 1 w sezonie 2010. Nie wiadomo jeszcze jednak kto będzie jeździł jego bolidami.

Reklama
INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy