Kubica skrytykował szefostwo

To tylko szczerość wynikająca z rozżalenia ostatnim występem, czy też w zespole BMW Sauber istnieje konflikt? Po testach na torze Silverstone Robert Kubica otwarcie skrytykował decyzje podjęte przez jego szefostwo - czytamy w "Fakcie".

- Myślę, że wybierając nowe części na Grand Prix Francji popełniliśmy kilka błędów. Przed tym wyścigiem testowaliśmy parę rzeczy w Barcelonie i zauważyłem postępy. Wybraliśmy inne części, ponieważ team był przekonany, że to jest właściwa droga. Ja byłem innego zdania - powiedział w Anglii Kubica. Jak pokazał ostatni weekend, to nasz kierowca miał rację.

- Jeżeli w kilku następnych wyścigach znowu przegramy, strata wzrośnie i już nigdy nie dogonimy Ferrari i McLarena - prognozuje Kubica.

Dziennik/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy