Kubica nie ma pojęcia, gdzie wyląduje

Robert Kubica, kierowca BMW Sauber twierdzi, że już wkrótce wyjaśni się w jakim teamie będzie jeździł w następnym sezonie.

- Nie jest jasne, gdzie będę jeździł w następnym roku. Mam nadzieję, że ostateczna decyzja zapadnie już wkrótce i będę wiedział w jakim zespole pojadę w przyszłym sezonie - powiedział Robert Kubica.

Polak czeka na wyjaśnienie sytuacji zespołu Renault, który jest uwikłany w aferę, jaką rozpoczął Nelsinho Piquet mówiąc, że kierownictwo zespołu kazało mu się rozbić podczas wyścigu o GP Singapuru w 2008 roku, aby mógł wygrać Fernando Alonso. Ponadto w środę decyzję o zakończeniu współpracy z zespołem podjęli Flavio Briatore, szef teamu i Pat Symonds, dyrektor inżynierów.

Reklama

- Trochę to skomplikowało moją sytuację. Ale należy pamiętać, że Renault jest tylko jedną z opcji. Na pewno teraz trzeba poczekać i zobaczyć, jakie będą decyzje. Ale francuski zespół nie jest jedyny i będziemy prowadzić rozmowy z innymi - powiedział Kubica.

Polski kierowca nie chciał komentować sytuacji, jaka panuje w Renault.

- Nie chcę się wypowiadać na ten temat, ponieważ nie mam żadnych informacji i słyszałem o tym tylko z doniesień medialnych - zakończył Robert Kubica.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy