Kubica: Medale niczego nie zmienią

- Nie sądzę, aby mogło to w jakikolwiek sposób wpłynąć na rozwój tej dyscypliny sportu - powiedział Robert Kubica o propozycji wprowadzenia do Formuły 1 złotych, srebrnych i brązowych medali.

Pomysł forsuje szef Formuły 1 Bernie Ecclestone. Zaproponował, aby mistrzem świata zostawał ten kierowca, który w trakcie sezonu zgromadzi na swoim koncie najwięcej złotych medali za zwycięstwa w Grand Prix.

Twierdzi, że dzięki temu rozwiązaniu kierowcy przestaną kalkulować i będą walczyć tylko i wyłącznie o zwycięstwo w wyścigu. Taka argumentacja nie podoba się Robertowi Kubicy.

- Nie mają racji ci, którzy mówią, że kierowcy cieszą się, kiedy zajmują trzecie lub czwarte miejsce, bo dostają za nie wystarczająco dużo punktów. Wierzcie mi, każdemu kierowcy zależy na tym, aby wyprzedzić znajdującego się przed nim przeciwnika i będzie chciał to zrobić, kiedy tylko pojawi się najmniejsza ku temu szansa. Kierowcy zawsze walczą o zwycięstwo - tłumaczy Polak.

Reklama

Kubicy wtóruje szef BMW-Sauber Mario Theissen. - Dla teamów ze środka stawki wprowadzenie medali wiele by nie zmieniło. Tym zespołom byłoby jednak nieco ciężej cokolwiek osiągnąć - stwierdził Theissen.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy