Kubica: Dziwny wyścig

Wiemy już co kryje się za słabym występem Roberta Kubicy w Grand Prix Brazylii! Polski kierowca BMW Sauber w rozmowie z "Polsatem Sport" przyznał, że zawiniły niewłaściwe opony. Decydujący o reszcie wyścigu błąd został popełniony jeszcze przed wyścigiem.

"Dostaliśmy złe wiadomości o pogodzie. Zaryzykowaliśmy założenie slicków, które musiałem szybko zmienić przed wyścigiem. Poza tym źle zostało założone skrzydło, ten wyścig był jakiś dziwny" - przyznał Kubica.

"Dziękuję kibicom za doping przez cały sezon. Postaramy się powalczyć w następnym" - dodał z uśmiechem krakowianin, jakby zupełnie niezrażony stratą trzeciego miejsca w klasyfikacji generalnej.

Nieoczekiwanie w równie dobrym humorze był też dyrektor techniczny BMW, Willy Rampf.

"Cały sezon był bardzo dobry. 135 pkt robi wrażenie. Postęp poszedł w odpowiednim kierunku" - powiedział Niemiec.

Reklama
Polsat Sport
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy