Kubica dostanie szybszy bolid na GP Belgii

Zespół Renault, którego kierowcą jest Robert Kubica, planuje zamontować w bolidzie swoją wersję kanału F podczas wyścigu o Grand Prix Belgii.

Renault jest obecnie jednym z niewielu zespołów z czołówki, który jeszcze nie korzysta z tego rozwiązania. Osławiony już kanał F zdecydowanie zwiększa prędkość samochodu na prostych odcinkach. Szef teamu Eric Boullier powiedział, że cały czas trwają intensywne prace i ma nadzieję, że kanał F będzie po raz pierwszy użyty na torze Spa-Francorchamps.

"Wykonaliśmy sporo pracy w tym kierunku. W dużym stopniu wprowadzenie nowego elementu zależy od kalendarza wyścigów. W Budapeszcie potrzebna jest duża siła dociskowa, więc kanał F nie będzie nam potrzebny. Może tuż przed, ale bardziej prawdopodobne, że po zawodach na Hungaroringu będzie gotowi wdrożyć kanał F" stwierdził Boullier.

Reklama

Główny inżynier wyścigowy Renault Alan Permane broni strategii zespołu. "Skoncentrowaliśmy się na wprowadzaniu wielu drobnych, ale jakże ważnych elementów, które wzmocnią docisk w naszym samochodzie. Dlatego uważam, że podjęliśmy słuszną decyzję i nie rzuciliśmy wszystkich naszych sił, żeby natychmiast pracować nad kanałem F. Tak jak zrobiły to inne ekipy" - podkreślił Permane.

Permane przyznał, że Renault traci obecnie do Mercedes GP, ale jego zdaniem, kanał F pozwoli skutecznie walczyć o 4. miejsce w klasyfikacji konstruktorów.

"Powinniśmy dogonić Ferrari i Mercedesa. Realistycznie rzecz biorąc, jesteśmy teraz w odwrocie. Byliśmy już blisko Mercedesa, ale wykonali świetną robotę i znów są przed nami. Na Silverstone ich bolidy były bardzo szybkie. Niewiele nam brakuje do wymienionych zespołów, ale kanał F powinien nam wydatnie pomóc" - dodał.

"Moim zdaniem, wykorzystujemy nasze możliwości i mam nadzieję, że nie zmieni się to do końca sezonu. Chcielibyśmy wygrać wyścig, ale naszym celem jest pokonanie Mercedesa i 4. miejsce w klasyfikacji konstruktorów" - zakończył główny inżynier wyścigowy Renault.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy