Kolejny odwołany wyścig F1

​Z powodu pandemii koronawirusa wyścig Formuły 1 o Grand Prix Kanady w Montrealu nie odbędzie się 14 czerwca. Organizatorzy postarają się znaleźć inny termin. To dziewiąta z 22 rund o mistrzostwo świata, która została czasowo anulowana.

Wcześniej organizatorzy byli zmuszeni odwołać imprezy w Australii, Bahrajnie, Wietnamie, Chinach, Holandii, Hiszpanii, Monako i Azerbejdżanie.

"To nie była łatwa decyzja, ale niestety prognozy lekarzy i ekspertów nie pozostawiają złudzeń. Jeśli uda nam się przyjechać do Montrealu w późniejszym terminie w tym roku, to pokażemy wspaniałe show" - obiecał szef Formuły 1 Chase Carey.

Wcześniej we wtorek poinformowano, że do 35 dni, tj. do końca maja, zostaje wydłużona przerwa dla fabryk. W tym czasie żaden zespół nie ma prawa pracować nad ulepszeniem swojego bolidu.

W jednym z wywiadów szef Mercedesa Toto Wolff powiedział, że ma nadzieję, iż sezon ruszy jesienią. "To też nic pewnego" - zaznaczył.

Z kolei telewizja BBC podała, że władze F1 poważnie zastanawiają się nad rozgrywaniem wyścigów bez udziału publiczności i ten wariant jest już sprawdzany.

Pandemia koronawirusa spowodowała, że cały sportowy świat zamarł. Nie odbywają się żadne zawody, mityngi, turnieje. Zawieszone są ligi, a dwie największe imprezy 2020 roku - piłkarskie mistrzostwa Europy i igrzyska olimpijskie w Tokio - zostały przesunięte o rok. Według oficjalnych danych zainfekowanych jest ponad 1,4 mln ludzi, a zmarło ponad 81 tys.(P

Reklama
PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama