Kłótnia między FIA i FOTA - kalendarium

Ponad trzy miesiące trwa spór między Międzynarodową Federacją Samochodową (FIA) i Związkiem Zespołów Formuły 1 (FOTA). W piątek FOTA zadecydowała, że od przyszłego roku założy własny, niezależny od FIA cykl zawodów o mistrzostwo świata.

Chronologia konfliktu między FIA i FOTA:

17 marca:

FIA postanawia wprowadzić na przyszły sezon wyścigów Formuły 1 granicę rocznego limitu budżetowego w wysokości 30 milionów funtów oraz zmienia od 2009 roku regulamin mistrzostw świata, w wyniku którego tytuł przypadnie kierowcy, który wygra najwięcej wyścigów w sezonie, a nie temu, kto zdobędzie najwięcej punktów. Prezydent Ferrari Luca di Montezemolo określa postanowienia jako ryzykowne, ale oficjalny protest nie zostaje złożony.

19 marca:

Di Montezemolo coraz krytyczniej wypowiada się na temat decyzji FIA. Nowe zasady, wg szefa Ferrari, podważają wiarygodność Formuły 1

Reklama

20 marca:

FIA po fali krytyki prawie wszystkich teamów oznajmia, że jest gotowa wstrzymać do sezonu 2010 wdrożenie nowego systemu wyłaniania zwycięzcy mistrzostw świata Formuły 1, polegającego na premiowaniu kierowcy z największą liczbą zwycięstw w GP. Nowa formuła wejdzie w życie dopiero od 2010 roku.

24 kwietnia:

Przed Grand Prix Bahrajnu szef FIA Max Mosley wzywa wszystkie teamy do samodzielnego określenia granicy budżetowej na przyszły sezon.

29 kwietnia:

FIA decyduje się na podniesienie limitu budżetu z 30 na 40 mln funtów (ok. 45 mln euro). Di Montezemolo przypomina Mosleyowi, że Ferrari ma prawo zawetować wprowadzenie takich zmian.

12 maja:

Ferrari grozi rezygnacją ze startów w mistrzostwach świata Formuły 1, jeśli wejdzie w życie limit budżetowy na sezon 2010. Dzień wcześniej krytycznie wypowiedział się także Dietrich Mateschitz, który zapewnił, że jego zespoły Red Bull i Toro Rosso nie zostaną zgłoszone do przyszłorocznego cyklu GP.

13 maja:

Do Ferrari, Red Bull i Toro Rosso dołączyło Renault i Williams-Toyota, które również nie zgadzają się na wprowadzenie nowych przepisów.

15 maja:

Spotkanie w Londynie prezydenta FIA Maxa Mosleya i szefa Formuły 1 Bernie Ecclestone'a z przedstawicielami FOTA nie przyni rozstrzygnięć. Mosley daje teamom siedem dni na przedstawienie własnych propozycji. Ferrari zapowiada skierowanie sprawy do sądu.

19 maja:

Ferrari jest przesłuchiwane przez paryski sąd.

20 maja:

Francuski sąd odrzucił wniosek Ferrari, w którym włoska stajnia domagała się wstrzymania decyzji o wprowadzeniu od nowego sezonu limitu budżetowego.

22 maja:

Kolejne spotkanie FIA z FOTA, które nie przyniosło żadnych rozstrzygnięć.

24 maja:

Mosley wypowiada się optymistycznie: "Jestem spokojny o to, że dojdziemy do porozumienia".

25 maja:

Zespoły F1 proponują, by w przyszłym roku obowiązywały jeszcze stare zasady rozgrywania mistrzostw świata. W zamian za to ekipy zadeklarują się do długoterminowej współpracy i wspólnie z FIA spróbują w najbliższym czasie znaleźć rozwiązania.

25 maja:

Williams-Toyota jako jedyna ekipa wysłała do FIA oficjalne zgłoszenie do udziału w mistrzostwach świata w 2010 roku.

27 maja:

Zespół Formuły 1 Williams-Toyota został tymczasowo zawieszony i nie będzie uczestniczył w pracach FOTA poświęconych opracowaniu ostatecznego stanowiska w sprawie proponowanych przez FIA zmian w regulaminie od 2010 roku.

29 maja:

Wszystkie teamy wchodzące w skład FOTA złożyły w ostatnim możliwym dniu aplikację w sprawie uczestnictwa w przyszłorocznych mistrzostwach świata. Jednocześnie wysunęły dwa warunki: nowe porozumienie dotyczące praw telewizyjnych i marketingowych musi zostać podpisane do 12 czerwca, a w 2010 roku muszą obowiązywać stare zasady rywalizacji w GP.

31 maja:

Szef zespołu Ferrari Stefano Domenicali stawia sprawę jasno: "Jeśli FIA nie zaakceptuje propozycji FOTA, deklaracja udziału w wyścigach w 2010 roku będzie nieaktualna".

3 czerwca:

Mosley określa warunki postawione przez FOTA jako "nierealne".

5 czerwca:

Również Force India, podobnie jak Williams-Toyota zgłasza się bezwarunkowo do udziału wyścigach F1 w 2010 roku. Liczba ekip zrzeszonych w FOTA maleje do ośmiu.

7 czerwca:

Dzień przed GP Turcji FOTA apeluje do kierowców, by nawet w przypadku rozłamu FIA i FOTA zostali wierni swoim stajniom.

8 czerwca:

Mosley wysyła list do wszystkich zespołów zrzeszonych w FOTA i żąda, by jeszcze tego samego dnia zadeklarowały udział w wyścigach w sezonie 2010 na warunkach, jakie są zawarte w nowym regulaminie wyścigowym FIA.

10 czerwca:

Ferrari pozostaje niewzruszone i nie zmienia stanowiska. Ecclestone zapowiada, że rozpocznie walkę z "piracką serią" Formuły 1.

12 czerwca:

Wszystkie 13 zespołów znalazło się na liście startowej na przyszły sezon. McLaren-Mercedes, BMW-Sauber, Renault, BrawnGP i Toyota zostały zaproszone do kolejnych rozmów. Do 19 czerwca ma zostać ogłoszona ostateczna lista teamów, które wezmą udział w wyścigach F1 w 2010 roku.

13 czerwca:

Di Montezomolo pozostaje niewzruszony: "nie weźmiemy udziału w przyszłorocznej rywalizacji, jeśli nie weźmie się pod uwagę naszych żądań" - zapowiada. FOTA dostaje wsparcie ze strony Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Pojazdów (ACEA). Jeśli FIA nie dojdzie do porozumienia z FOTA, ACEA jest gotowe szukać innych rozwiązań, które będą zapewniały poszanowanie regulaminu i uczciwy podział zysków.

15 czerwca:

FIA wydaje oficjalne oświadczenie: "FOTA nie wyraziła nawet odrobiny chęci, by dojść z nami do porozumienia. Nie biorą również pod uwagę szkód, jakie wyrządzają sportowi motorowemu". FOTA nie reaguje na zarzuty.

17 czerwca:

Porozumienie wydaje się być na wyciągnięcie ręki. "Teraz nadszedł czas, by znaleźć ostateczne i dla obu stron satysfakcjonujące rozwiązanie" - napisało FOTA i zaproponowało konkretne rozwiązania konfliktu. Mosley odrzuca propozycje, ale jednocześnie podkreśa, że "możemy handlować".

19 czerwca:

FOTA postanowiła od przyszłego roku przeprowadzać własny cykl zawodów o mistrzostwo świata.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama