Heidfeld mógł jeździć dla Brawn GP

Jak ujawnił kierowca BMW-Sauber Nick Heidfeld w zeszłym roku mógł podpisać kontrakt z obecnymi liderami klasyfikacji generalnej Formuły 1 - Brawn GP.

Niemiec prowadził poważne rozmowy z poprzednikiem tego zespołu, Hondą, jednak ostatecznie nie doszło do porozumienia. Heidfeld nie ukrywa, że od czasu do czasu myśli o tym, co mogło się zdarzyć, gdyby podpisał umowę w Brawn GP. - Oczywiście, że czasem się nad tym zastanawiam, w końcu są liderami - stwierdził na łamach "Suddeutscher Zeitung". - W 2008 roku byłem już na poważnych rozmowach i różnie się mogło to potoczyć - dodał. Partner z zespołu Roberta Kubicy przyznał, że gdy dowiedział się, że Honda ma zamiar wycofać się z Formuły nie wierzył, że jego następca będzie wygrywać kolejne wyścigi.

Reklama

Heidfeld wyraził też swój niepokój, że do rywalizacji zespołów wkrada się coraz więcej polityki. - Kiedy czytam wywiad z kimś z Formuły 1, rzadko znajduję tam coś interesującego. Raczej zastanawiam się: "Hej, czemu mówisz takie rzeczy?". To smutne, że F1 idzie w taką stronę - stwierdził.

ASInfo/INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy